Moje Drogie,
niestety przez beznadziejną pogodę za oknem musiałam darować sobie robienie zdjęć szminek, więc postanowiłam zrobić aktualizacje włosowej pielęgnacji. Ze statystyk wynika, że są osoby, które do niej zaglądają. Jednak odkąd robiłam TEN post moje sposoby dbania o włosy troche się zmieniły, więc postanowiłam przygotować dla Was aktualizacje w której będą sie przeplatać informacje z poprzedniego postu z nowymi (więcej będzie jednak nowych).
Do mycia włosów stosuję metodę OMO (odżywka-mycie-odżywka). Dzięki niej szampony lepiej się pienią i te mocniejsze nie działają tak negatywnie na włosy, mimo dobrego oczyszczenia. OMO sprawdza się idealnie przy zmywaniu olei, nawet tych ciężko zmywalnych. Tym sposobem wystarczy jedno mycie szamponem.
1. Pierwsze "O"
Co używam?
Isana Hair Glättungs Spülung (Odżywka wygładzająca włosy) - ślicznie pachnie, dosyć wydajna, jak dla mnie świetnie się sprawdza w OMO
Co polecam?
Mrs. Potter's balsam do włosów suchych i zniszczonych z aloesem
Isana Hair Glättungs Spülung (Odżywka wygładzająca włosy)
Tresemme Naturals Nourishing Moisture Conditioner
2. Szampony
Co używam?
Joanna Z apteczni babuni Szampon Normalizujący - używam go co tydzień lub półtora do głębszego oczyszczania włosów, w tej roli świetnie sie sprawdza
L`Oreal, Elseve Cement Szampon odbudowujący przeciw łamaniu sie włosów - niemiecką wersję dostałam od mamy i postanowiłam teraz zacząć używać ten szampon choć mam świadomość, że jest naładowany silikonami. Szampony L'Oreala zawsze mi służyły, więc chcę temu dać szansę. Sama jednak bym sobie go nie kupiła bo jednak stawiam na pielęgnacje bezsilikonową (oczywiście pomijając końcówki włosów)
Alterra, Volumen - Shampoo Papaya & Bambus (Szampon dodający objętości Papaja i bambus) - jak już kiedyś pisałam nie lubie tego szamponu, mam wrażenie, że włosy mi po nim lecą, ale niestety muszę go w końcu wykończyć
Co polecam?
Szampony Joanny Z apteczki babuni
Szampony z Biovaxu
Bananowy szampon z The Body Shopu
Szampon dodający objętości z guaraną z The Body Shopu
3. Maski i odżywki
Co używam?
Richards & Appleby Natural Classics Henna Treatment Wax - polecam jeśli nie przeszkadza Wam SLS w składzie, ja z tego powodu do niej nie wróce
Spulung Granatapfel & Aloe Vera (Nawilżająca odżywka Granat i aloes) - bardzo ją polubiłam i pewnie nie raz do niej wrócę
Joanna Z apteczni babuni Odżywka Wzmacniający - przypadła mi do gustu niemal tak samo jak szampon
Co polecam?
Maski do włosów z Biovaxu
Odżywke bananową z The Body Shopu
Garnier Naturalna Pielęgnacja Odżywka do włosów zniszczonych Awokado i masło karite
Śródziemnomorska maseczka do włosów z Avonu
Malwa Studio Gloria Maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych
4. Zabezpieczanie końcówek
Co używam?
Joanna Z Apteczki babuni Serum nawilżająco - regenerujące do końcówek włosów - świetny, niezwykle wydajny produkt. Wystarczy dosłownie odrobina. Dodatkowo ślicznie pachnie.
Co polecam?
Avon Advance Techniques Daily Shine Dry End Serum (Serum na zniszczone końcówki)
5. Kuracja na skalp
Co używam?
Rossmann, Isana Hair, Birken-Haarwasser (Woda brzozowa) - jestem dopiero w trakcie pierwszej kuracji, póki co jednak nie podrażniła mi skalpu mimo codziennego używania. Faktycznie jednak jest niewydajna
Co polecam?
Joanna Rzepa Kuracja wzmacniająca - genialny produkt, po którym miałam wysyp baby hair. Z pewnością do niej wrócę.
Farmona, Jantar, Odżywka do włosów i skóry głowy - sama jeszcze nie miałam okazji używać, ale mnóstwo osób poleca. Ja ją wypróbuje po kuracji z wodą brzozową. Polecam jednak tym, którzy mają wrażliwy skalp i nie lubią się z alkoholem w tego typu produkcie
6. Olejki
Co używam?
Dabur Vatika Oliwkowy olejek do włosów - jeden z moich ulubieńców olejkowych
Mieszanka olejków 65% Amla Gold, 25% Olejek Granat i Awokado, 10% Olejek Brzoza i Pomarańcza - jestem z niej bardzo zadowolona i dzięki temu połączeniu zużywam kiepską Amle Gold
Więcej o mieszaniu olejków TUTAJ
Więcej o olejkach TU
Co polecam?
Olejki z Alterry
Dabur Vatika Olejek kokosowy
7. Półprodukty
Co używam?
L-Cysteina
Wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie
Kompozycja Witaminowa All-in-one
Hydrolizat keratyny
Więcej o półproduktach TUTAJ i TU
8. Suplementy
Co używam?
Vitapil - jestem z niego jak najbardziej zadowolona, bo powstrzymał wypadanie moich włosów, jestem mu wierna od kilku miesięcy, po skończeniu akturalnego opakowania robię jednak przerwe, żeby organizm się zbytnio nie przyzwyczaił
Co polecam?
Merz Special
Revalid
Mam nadzieję, że takie podsumowanie komuś się przyda. Następne zrobie jak znowu pielęgnacja się zmieni. A na pewno gdzieś pod koniec maja tak się stanie, bo wtedy wracam do ulubionych szamponów czy innych odżywek. Mam w planie też kupić nowy olejek. Mam tylko nadzieję, że do tego czasu wykończę część rzeczy ;)
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
Bardzo fajny post, podobnie jak poprzedni :) Jak znajdę dla siebie pielęgnację, która najbardziej będzie mi odpowiadać to też coś takiego zrobię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, sama lubie czytać takie zestawienia :)
UsuńŚwietny post, wszystko dobrze zebrane w kupę :D
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńMuszę popróbować niektórych produktów :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
Usuńlubię te Twoje włosowe posty :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, bardzo mnie to cieszy i mobilizuje :)
Usuńświetny post, ja zamierzam zrobić o moich olejkach:)
OdpowiedzUsuńa i dziś spróbuje umyć włosy metodą OMO:)
no to wyczekuje, bo wiesz że uwielbiam czytać o olejkach :D
UsuńJak wszystko ładnie szczegółowo opisane. Na pewno wielu dziewczynom się przyda. Sama chętnie skorzystam z podpowiedzi jakich produktów używać :]
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę :)
UsuńRównież i u mnie Joanna króluje.
OdpowiedzUsuńLubię takie wpisy :) Zawsze mogę coś podejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to ;)
UsuńMoja Joanna już tam gdzieś na mnie czeka na sklepowej półce. :>
OdpowiedzUsuńHehehe :D Uważaj żeby Ci jej ktoś nie zgarnął :P
Usuńdużo tego, ja tam jestem minimalistką :)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości aż tak dużo tego nie ma ;)
Usuńo rany, duużo tego masz:D Ale zmotywowałaś mnie do mycia włosów metodą OMO. Już miałam jedno podejście, ale szubko zrezygnowałam. Teraz kupuję odżywkę i szampon Z apteczki babuni i też tak będę myć włosy:)
OdpowiedzUsuńNaprawde polecam, po swoich włosach widzę że warto :)
Usuńsporo tych produktów...he no sporo tego...ale grunt że jesteś zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńTo fakt ;)
Usuńsuper kolekcja. :) A serię ZAB bardzo lubię. :D
OdpowiedzUsuńTo witaj w klubie ;)
UsuńA gdzie włoski? :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie musze wynająć pewnego osobnika do zdjęć włosków, bo sama nie zrobię
Usuńha no właśnie ja się muzę zainteresować olejkami alterry tak w ogóle, słyszałam że oleje mogą dużo dobrego zrobić, a ja się ich ciągle boję...
OdpowiedzUsuńmoże dzięki Tobie się przekonam - hu nołs ;)
Aniu, koniecznie wypróbuj! Mi one uratowały włosy po latach farbowania :)
UsuńZazdroszczę motywacji w stosowaniu takiej ilości produktów, ja jestem na to za leniwa. ;)
OdpowiedzUsuńMając takie włosy też bym była leniwa :D
UsuńMnie motywuje poprawa włosów, bo wiem jakie były jeszcze 8 mies. temu, a jakie są teraz lub mogą być za kolejne pół roku ;)
Ja zuzyłam jeden z olejkow hinduskich a teraz kupiłam alterre ciekawa jestem jak sie sprawdzi
OdpowiedzUsuńJa jestem z nich naprawde zadowolona :)
Usuńw włoski korzystają :)
OdpowiedzUsuńmiało być: a włoski korzystają :)
UsuńO tak :D
UsuńŚwietny post, a Twoja kolekcja jest naprawdę pokaźna :) P.S. Byłam przed chwilą na blogu Kosodrzewiny i ja też pisałabym się na spotkanie Wrocławianek! :D
OdpowiedzUsuńNo to trzeba będzie nad tym pomyśleć ;)
UsuńNie mogę znaleźć wody brzozowej Isany... zachodzę do niemal każdego Rossmana po drodze ;)
OdpowiedzUsuńDziwne, ja w każdym ją widziałam, na pewno jest między szamponami i odżywkami
Usuń