Moje Piękne,
dzisiaj aktualizacja mojej pielęgnacji włosów. Obejmuje ona to co używałam w maju i będę nadal zużywała w czerwcu, więc postanowiłam to połączyć. W tym poście nie będę tak jak w poprzednich dwóch pisała co polecam, bo nic nowego nie doszlo o czym bym tutaj nie wspomniała. Jeśli jednak jesteście ciekawe całości to wystarczy, że zajrzycie do poprzednich dwóch postów TUTAJ i TU ;)
1. Pierwsze "O" w metodzie mycia włosów OMO
Isana Hair Glättungs Spülung (Odżywka wygładzająca włosy) - już od pewnego czasu jestem jej wierna. Ślicznie pachnie i świetnie sobie radzi z myciem włosów
2. Szampony
Alterra Glanz Shampoo (do włosów matowych i zniszczonych Morela i Pszenica) - recenzja tego szamponu wkrótce. Póki co napiszę, że dużo lepiej się u mnie sprawdza od wersji dodającej objętości i zapach jak najbardziej mi się podoba
The Body Shop Ice Blue Shampoo - świetny szampon, który dzięki mentolowi z rana niezwykle mnie orzeźwia. Włosy są po nim odbite od skalpu i to bez żadnej dodatkowej stylizacji
Joanna Z apteczni babuni Szampon Normalizujący - używam go co półtora tygodnia dla porządnego oczyszczenia włosów. Przy intensywnej pielęgnacji raz na jakiś czas trzeba coś takiego robić. Raz w miesiącu po nim nie używam żadnej odżywki ani maski
3. Maski i odżywki
Richards & Appleby Natural Classics Henna Treatment Wax - nadal się z nią męcze. To jest dobra maseczka, ale SLS w składzie mnie zniechęca
Alterra Spulung Granatapfel & Aloe Vera (Nawilżająca odżywka Granat i aloes) - uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam! Świetna w działaniu, nie obciąża włosów i ślicznie podkreśla skręt włosów.
The Body Shop Bananowa Odżywka - też ją uwielbiam ;) Za zapach, działanie i brak obciążania.
4. Zabezpieczanie końcówek
Joanna Z Apteczki babuni Serum nawilżająco - regenerujące do końcówek włosów - świetny, niezwykle wydajny produkt. Wystarczy dosłownie odrobina, a przy tym nie obciąża włosów. Dodatkowo ślicznie pachnie.
5. Olejki
Dabur Vatika Oliwkowy olejek do włosów - jeden z ulubionych, ale ostatnio coś zszedł na drugi plan, kiedy testowałam ten z Alverde. Nie mniej jednak polecam jak najbardziej i od czasu do czasu z przyjemnością do niego wracam
Alterra Olejek z granatem i awokado - świetnie działa, ale zapach mi nie przypasował
Alverde Olejek paczula - czarna porzeczka - recenzja wkrótce, odkąd go dostałam praktycznie tylko jego używałam. Zapach mnie zniewolił :D
ZSK Olejek organiczny lniany - świeżynka w kolekcji, jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi, w końcu to pewna odskocznia w porównaniu do innych moich olejków
6. Półprodukty (wszystkie z ZSK)
L-Cysteina - płukanki teraz robię raz na jakieś 3 tygodnie, wiele czytałam o wręcz strasznym zapachu. Jak dla mnie to jest przesadzone. Fakt śmierdzi, ale da się spokojnie wytrzymać, aż tak źle nie jest.
Wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie - genialny półprodukt, który nawet z przeciętnej odżywki potrafi zrobić cudo. Mgiełka z nim również świetnie się sprawdza
Kompozycja Witaminowa All-in-one - aktualnie dodaje do henny, w maju była też składnikiem wcierek
Hydrolizat keratyny - stosuje raz na tydzień półtora jako dodatek do odżywki. Trudno mi trochę opisać wpływ na włosy, bo jednak nie mam już problemów z ich gładkością, ale zapobiegawczo dodaje i na szczęście nie obciąża włosów
7. Wcierki
Farmona Jantar Odżywka do włosów - używałam jej przez niemal cały miesiąc, aż się skończyła. Recenzja za jakieś 2 tygodnie. Wtedy też się dowiecie czy mnie tak zachwyciła jak innych
8. Suplementy
Merz Special - przez najbliższe 3 miesiące będę testowała te tabletki i jestem niezwykle ciekawa jak zadziałają na moje włosy czy paznokcie. Z tego też powodu aktualnie odstawiłam wszelkie wcierki.
A co Wam ostatnio najbardziej podpasowało z włosowej pielęgnacji?
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, zapraszam na pierwszą część grudniowego podsumowania :) Zacznę od drobiazgów od mamy. Poprosiłam ją o płyn do mycia rąk...
-
Moje Piękne, przedstawiam Wam Żarłacza Białego, nazywanego też Pusią lub Pusiakiem ;) Mam nadzieję, że jej słodka mordka zrekompensuje mój...
-
czyli kolejny kultowy kosmetyk, który mnie zawiódł... Moje Piękne, od płynu micelarnego wymagam tylko, żeby dokładnie zmywał mój makijaż...
kupiłam olejek alverde! mnie zapach jeszcze nie wiem czy zniewolił..
OdpowiedzUsuńUuu ile tego :) Moja pielęgnacja jest o wiele skromniejsza, ale to z powodu tego, że moje włosy bardzo łatwo przeciążyć :(
OdpowiedzUsuńMam ten olejek z Alterry i choć przyznam, że jego zapach jest specyficzny to niesamowicie mi się podoba :) Nie drażni mnie tak jak Vatiki migdałowej, od której się duszę przy trzymaniu olejku na 2-3h, więc co dopiero na noc :D Odżywkę Isany też odkryłam niedawno i będę jej wierna :)
A wiesz, moje też łatwo obciążyć, ale na szczęście te produkty tego nie robią :)
Usuńja właśnie dopiero ostatnio kupiłam Isanę i jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńFajny przegląd :)
OdpowiedzUsuńmuszę zakupić sobie tą bananową odżywkę z TBS
OdpowiedzUsuńmuszę zakupić sobie tą bananową odżywkę z TBS
OdpowiedzUsuńmoje włosy ostatnio polubiły szampon babydream
OdpowiedzUsuńCiągle się waham czy go spróbować a troche kusi
UsuńWidzę, że polubiłaś omo:)
OdpowiedzUsuńja nie stosuję aż tak rozbudowanej pielęgnacji :) myję włosy co drugi dzień, zawsze po myciu stosuję odżywkę + olej dwa razy w tygodniu :) i wsio :) także podziwiam Ciebie :*
OdpowiedzUsuńSimply biorąc pod uwagę jak ta pielęgnacja zmieniła moje włosy, to stało się to moim przyjemnym rytuałem. Aż mam ochote teraz zajmować się włosami, a kiedyś myślalam tylko o ścięciu ich ;)
UsuńJa jeszcze się nie przekonałam do mycia odżywką :)
OdpowiedzUsuńOliwkowa Vatika? Ciekawa jestem tego olejku. :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę i szampon z Isany też kocham :D Alverde Olejek paczula - czarna porzeczka - marzę o nim ale jeszcze muszę zaczekać kilkadziesiąt dni ;)
OdpowiedzUsuńOlejek z Alterry - wolę migdał i papaję - zdecydowanie, A ten morelowy szampon z Alterry właśnie kupiłam :D
Merz - do mnie się nie odezwali, a buuuu :(
Szamponu z Isany jeszcze nie próbowałam ;)
UsuńOlejek Alverde jest nieziemski! Nie wiedziałam, że coś może AŻ TAK pięknie pachnieć :) Smaruję się nim właściwie od stóp do głów.
OdpowiedzUsuńJa poza olejami namiętnie stosuję maskę Sleek Line Stapiz. Znalazłam ją chyba na blogu Anweny, jest świetna, kosztuje bardzo niewiele (10 zł?) i zrobiła już furorę wśród połowy mojej rodziny i znajomych.
Moje włosy będą miały ciężki czerwiec - chcę zużyć kosmetyki, które mi zalegają...
OdpowiedzUsuńA potem przerzucić na naturalną pielęgnację :D
Powodzenia, jednak taki proces może się początkowo negatywnie odbić na włosach
UsuńO ten normalizujący joanny brzmi naprawdę ciekawie!:)
OdpowiedzUsuńTeż używam Alterry do włosów i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńza każdym razem jak oglądam włosowe posty na blogach, to szaleję.. strasznie dużo tego :) ja używam tylko szamponu i odżywki.. no i spray do ochrony przed ciepłem suszarki.. i to wszystko.. normalnie by mnie to nie ruszało, ale mam tak kiepskie włosy ostatnio, że chyba muszę coś dodać do ich pielegnacji.. ale sama nie wiem co :/
OdpowiedzUsuńNa początek polecam olejki, one naprawde dużo dają :)
UsuńAle arsenał! To ja w porównaniu do Ciebie nie używam do włosów prawie nic :P
OdpowiedzUsuńNigdy Nigdy nie używaj baby dream szampon u mnie spowodował:
OdpowiedzUsuńłupież
swędzenie
łuszczenie
strupki
jeśli masz wrażliwą skórę trzymaj się z daleka ,mnie podkusiła cena ale tylko to jest plusem.Ogólnie maaaaaaaaaaaaaaaaasaaaakra!!!!
Nigdy Nigdy nie używaj baby dream szampon u mnie spowodował:
OdpowiedzUsuńłupież
swędzenie
łuszczenie
strupki
jeśli masz wrażliwą skórę trzymaj się z daleka ,mnie podkusiła cena ale tylko to jest plusem.Ogólnie maaaaaaaaaaaaaaaaasaaaakra!!!!