u Was też słoneczko tak przyjemnie świeci? Dzięki tej pogodzie aż z ochotą wzięłam się za porządki i przy okazji ogarnianie lakierów. Pudełeczko z Glossyboxa świetnie się przydało do zrobienia dwupiętrowego miejsca na buteleczki z kolorami, po które teraz zamierzam najczęściej sięgać :)
Dzisiejszy post jednak nie o tym, a o moich majowych zużyciach ;)
Nawilżająca odżywka do włosów z Alterry to mój hit. Uwielbiam ją za to, że dzięki niej moje włosy się kręcą a przy tym są wygładzone. Nie obciąża ich i świetnie się sprawa równiez jako dodatek do henny. Recenzja TUTAJ.
O odżywce/wcierce do włosów Jantar za jakiś czas. Mi ona starczyła na ok. 25 dni kuracji.
Serum do końcówek z Avonu to jeden z najlepszych produktów tej firmy. Faktycznie działa i co najważniejsze po odstawieniu włosy nie są w gorszym stanie, a niestety wiele produktów tego typu tak wpływa na końcówki.
O mojej miłości do hydrolatu z róży z ZSK pisałam TU. Bardzo jestem ciekawa czy z cytrynowej wersji też będę tak zadowolona.
Krem nawilżający pod oczy z Avonu początkowo wydawał mi się nic nie robić. Z czasem jednak dostrzegłam, że faktycznie dobrze nawilża, a przy tym przyjemnie lekko chłodził okolice oczu podczas aplikacji.
High Impact Mascara od Clinique nawet przypadła mi do gustu. Myślałam o kupnie pełnowymiarowej wersji jednak teraz mam dwa tusze, które więcej robią z moimi kapryśnymi rzęsami
O olejku Amla Gold pisałam TUTAJ. Niestety był najgorszy z całej mojej olejkowej kolekcji. Praktycznie nic nie robił.
Za to antycellulitowy olejek z Alterry działał cuda z moimi włosami i przy tym cudnie pachniał. Więcej TU.
Krem do stóp z Biedronki, przypadł mi do gustu i stąd po skończeniu tego opakowania kupiłam następne.
Pomarańczowy peeling z Joanny należy do moich ulubieńców. Mały, a przy tym w moim wypadku wydajny. Po skóra była przyjemnie gładziutka.
Kolejny peelingowym ulubieńcem i również z Joanny jest truskawkowa wersja KoroLove. Do ciała się świetnie nadawał, ostatnio zachwycał mnie przy myciu rąk. Teraz poluje na grejfrutową wersję, ale coś nigdzie jej nie widzę :/ Więcej o nim TUTAJ.
Maseczke oczyszczającą z Dax dostałam od kogoś jakiś czas temu. Jakoś mnie nie zachwyciła, ale nic złego też nie zrobiła.
Duet peelingu i maski do rąk z Perfecty Spa to jeden z moich hitów. Miłością do niego zaraziłam mame. O peelingu pisałam TU, a o masce TUTAJ.
A jak Wasze zużycia w tym miesiącu?
Pozdrawiam Was ciepło :*
u mnie zimno i przelotny deszcz ;/
OdpowiedzUsuńtak to było we Wrocku wczoraj, ale na szczęście dzisiaj jest lepiej
Usuńantycellulitowy olejek alterry to zdecydowanie mój mistrz na włosy, lepszy od kokosa :)
OdpowiedzUsuńamla też się u mnie nie sprawdziła.
czekam na recenzję jantara! zdradzisz choć czy zadziałał? ;)
W sumie za wcześniej, żeby coś takiego napisać :)
Usuńnie boisz się używaś silikonowego serum na końcówki przy olejowaniu włosów.? napisz proszę czy olejujesz włosy przed umyciem.? nakładasz oleje na takie "oblepione" silikonami włoski.?? ;) ładne denko,
OdpowiedzUsuńNie, końcówki to jedyne miejsce w którym toleruje silikony, bo wtedy jednak chronią włosy. Nie dajmy się tak zwariować silikony nie raz się przydają. Ja z nich w pielęgnacji zrezygnowałam bo jednak po nich miałam obciążone włosy, ale końcówki czymś trzeba chronić szczególnie przy długich włosach ;)
UsuńTak, olejuje przed myciem. Daje olejek na włosy na noc. Włosów nie miałam "oblebionych" silikonami, bo serum dawałam tylko na końce :)
Peelingi z Perfecrty do rak jak i stop bardzo lubie :) kremik biedronkowy rowniez posiadam ale jak dla mnie jest strasznie wydajny i ciezko mi go skonczyc :)
OdpowiedzUsuńChyba kupię tą odżywkę nawilżająccą z alterry :) Zastanawiałam się ostatnio miedzy nią a ta z morela:)
Mi ten krem na miesiąc starcza i też myślę że jest bardzo wydajny, bo jednak sporo go daje
UsuńŁadne zużycia :). Mam tę kurację do dłoni z Daxa w zapasie, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŁadne zużycia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKurde, muszę następnym razem tą wcierkę Jantarową upolowac, jestem neizmiernie ciekawa jej działania :)
OdpowiedzUsuńhehe, ja też byłam bardzo ciekawa jej działania ;)
UsuńJa czekam na przesyłkę z Amlą =)
OdpowiedzUsuńto oby Tobie lepiej podpasowała ;)
UsuńTo serum na końcówki nakładasz na suche czy mokre włosy? Bo właśnie sobie kupiłam i zastanawiam się jak lepiej go używać ;) Pozdrawiam, Asia :*
OdpowiedzUsuńna wilgotne, a potem zazwyczaj je susze zimnym powietrzem
Usuńzaciekawiła mnie ta odżywka z Alterrry, chyba sobie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała w końcu zakupić to serum z Avonu :)
OdpowiedzUsuńpolecam, szczególnie że często za tylko 9 czy 10 zł jest :)
Usuńno sporo tego!
OdpowiedzUsuńja sobie z tego różanego hydrolatu ZSK zrobiłam płyn do demakijażu :)))
z tego co pamiętam to właśnie te różane rzeczy są polecane przy demakijażu, coś takiego w każdym razie czytałam :D napisz coś u siebie o tym ;)
Usuńserum z Avonu prześlicznie pachnie :) nie obkleja też za bardzo włosów, czego nie można powiedzieć o biosilku...
OdpowiedzUsuńwłasnie kiedyś próbowałam tego z biosilku i to była porażka, moje włosy kiepsko zareagowały, natomiast na mojej mamy grubszych i sztywniejszych włosach sprawdza się
UsuńU mnie zużycia raczej średnie:) Więcej przybyło niż ubyło. Polubiłaś ten krem do stóp z Biedry? Dla mnie masakra:)
OdpowiedzUsuńa no polubiłam ;)
Usuńpomarańczowy peeling z joanny to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńpolubiliśmy się ;)
UsuńChyba skuszę się na odżywkę z Alterry :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńczekam na recenzje jantara, bo nie wiem czy jest sens sie smarowac :D
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas się pojawi ;)
UsuńOdżywka z Alterry jest świetna, a Jantar i olejki Alterra muszę obowiązkowo kupić :)
OdpowiedzUsuńOlejki jak najbardziej już mogę polecić :)
UsuńA jak używałaś odżywkę Jantar? bo przelałam ją do butelki z atomizerem i co dwa dni w ten sposób aplikuję na skórę głowy. Widzę, że starczy mi 6/7 tygodni zastosowania dzięki temu:)
OdpowiedzUsuńTrudno odnieść mi się do efektów po miesiącu bo używam jeszcze inne rzeczy ale z chęcią poczytam jak to jest u Ciebie:)
Serum z Avonu dłuuuugo było moim ulubionym:) ale od dłuższego czasu zamieniłam je na odżywkę Pantene Proste i gładkie, bo wspomaga skręt włosa:)
Ja przelałam do buteleczki po Rzepie z Joanny i codziennie aplikowałam (pewnie stąd Tobie na dłużej starczy). Ja właśnie tylko Jantara używałam i to po przerwie od wody brzozowej, więc bede wiedziała co zrobił.
UsuńJa akurat za serum z Avonu nie płacze bo to z Joanny też jest świetne i lepiej pachnie ;)
Denko całkiem spore :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Jantar :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam krem z biedronki do stop i paznokci.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu jest nawet moja recenzja jego.