jestem już po trzecim eksperymentalnym myciu i odkryłam czemu moje włosy ostatnio tak bardzo wypadały!
Moje Drogie,
do tej pory nie wierzę, że przez własną głupotę i zmianę jednego nawyku spowodowałam zwiększenie ilości wypadających włosów.
A wszystko się zaczęło ponad tydzień temu kiedy po znalezieniu kolejnego kłębu włosów w wannie prawie sama je sobie na krótko obcięłam. Wtedy jednak na głowie miałam co innego i pomyślałam, że mam to gdzieś. To tylko włosy i najwyżej sobie kupię ładną perukę jak całkiem wypadną.
Dwa dni później umyłam włosy nie nakładając wcześniej na nie żadnego olejku, ani Radicalu po myciu. I jakie było moje zdziwienie jak w tym i następnym dniu moje włosy wypadły w normalnej dla mnie ilości! W wannie zostały może ze dwa włosy, na szczotce po całym dniu tylko kilka i w ciągu ogólnie tych dwóch dni nie wypadło na bank więcej niż 30-40! I wtedy sobie pomyślałam, a może to przez jakiś kosmetyk tak mi wypadały... i postanowiłam zrobić mały eksperyment składający się z trzech myć:
I mycie - szampon Alterra, maska biovax, radical -> włosy wypadły w normalnej ilości
II mycie - olejek Green Pharmacy na noc, szampon Alterra, odżywka z Garniera, radical -> ciągle w normie
III mycie- olejek GP (skalp) i olejek Alverde (długość) na noc, szampon z TK Maxxa (ciągle nie mogę nazwy zapamiętać) maska Wax, radical -> nadal norma!!!
I jak widzicie używałam tego samego co w czasie wzmożonego wypadanie. Ciekawe w czym różnica? W tym, że ostatnio zmieniłam nawyk na podwójne mycie włosów szamponem! Nadal w to nie wierzę, ale teraz jak powróciłam do pojedynczego to moje włosy najwyraźniej przyjęły to z ulgą. I szczerze mówiąc sama nad sobą załamuję teraz ręce, bo pamiętam, że kiedyś już próbowałam myć włosy dwa razy tak jak się powszechnie poleca i wtedy też moje włosy kaprysiły. Ja jednak zapomniałam i mam za swoje... Ehh...
Na koniec, żeby post nie był tak całkiem suchy pokażę Wam moje bejbiki ;) Mam nadzieję, że urosną na piękne i mocne włoski :D
A Wam też się kiedyś zdarzyło nieświadomie skrzywdzić włosy czy to tylko ja takie cuda potrafię?
Pozdrawiam Was serdecznie! :*
P.S. Ten post pokazuje, że naprawdę warto obserwować swoje włosy, bo ich wypadanie może wiele czynników powodować np. źle dobrany szampon. Jeśli się z tym borykacie spróbujcie pokombinować, bo tak jak ja możecie nagle odkryć przyczynę ich wypadania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
-
Moje Piękne, dzisiaj Wam pokażę lakier, który aktualnie gości na moich pazurkach i muszę przyznać, że jestem nim szczerze zachwycona. ...
O, to należy myć włosy dwa razy? A w jakim celu Pytam, bo nigdy się z tym zaleceniem nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało Ci się namierzyć źródło problemu i go zlikwidować. Teraz już powinno być z górki :)
Chodzi o lepsze oczyszczenie włosów, ale to jest głównie z myślą o kobietach, które używają często lakierów, pianek itd.
UsuńJa myję 2 razy, bo mam gęste włosy i po jednym razie ciągle czuję, że nie są czyste. Z tym, że staram się używać delikatnych szamponów, bo moja skóra źle reaguje na zbyt dużo sls'ów. No i oleje, szczególnie rycynowy ciężko domyć za pierwszym razem ;)
UsuńDlatego właśnie nie używam rycynowego, wizja ciężkiego zmywania mnie nie cieszy ;)
UsuńDzięki za wyjaśnienia :).
Usuńo kurczę... Mi też ostatnio włosy bardziej wypadają, a od pewnego czasu też myję włosy 2 razy... Muszę to sprawdzić Twoim sposobem :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle myślałam, że to przez olejek, ale na szczęście nie :)
Usuńja ostatnio myję jeden raz a włosy lecą na potęgę dalej;(
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie to po prostu przez tą porę roku. Teraz wypadanie włosów jest raczej częste
UsuńU mnie strasznie wypadały tamtej jesieni, teraz jest w normie więc nie chce eksperymentować ;) Ale fajnie, że udało Ci się znaleźć przyczynę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
Jak Ci nie wypadają to nie masz potrzeby kombinowania ;)
Usuńja ostatnio zaczęłam myć 3 razy bo zdarzało mi się, ze nie domywałam oleju;/
OdpowiedzUsuńMhm... może za dużo go dajesz? Mi olejek nawet ze skalpu świetnie szampon po 1 razie zmywa
Usuńcałkiem możliwe, że za dużo;/ muszę zmniejszyć dawke;)
UsuńJa jedną porcją olejku dłońmi przejeżdżam włosy, a szczególnie końcówki. Niby mała porcja, ale włosy i tak są tłustawe i im to wystarcza za to później nie ma problemu ze zmyciem :)
UsuńNigdy nie słyszałam o myciu włosów dwa razy..
OdpowiedzUsuńTak, skrzywdziłam swoje włosy plecakiem i to dość poważnie.
Ja zawsze uważam na włosy przy torebce, a kiedyś plecaku. Strasznie przeczulona na to jestem. Współczuję :/
UsuńBo to raz? :P Rozumiem, że prostowanie "na siłę" się liczy? :P
OdpowiedzUsuńSerduszko kochane, nie wiem czy to późna pora czy co, ale nie rozumiem Cię :D
UsuńTo była odpowiedź na Twoje pytanie czy zdarzyło nam się nieświadomie skrzywdzić włosy :) Za młodu namiętnie je prostowałam, podpięłam więc to pod nieświadome krzywdzenie :)
UsuńAaa :D Teraz jak to czytam po Twoim tłumaczeniu nabiera sensu :D Czyli jednak to już ta pora ;) Ja je też kiedyś prostowałam, jednak w młodości to się wiele głupot robiło :D Ale zaraz... my nadal jesteśmy młode i piękne :P
UsuńTo chyba ja tak zawile napisałam, wybacz :) Wiesz, że jesteśmy z tego samego rocznika? O ile dobrze myślę :)
UsuńZaraz tam zawile ;) '90?
UsuńOj to starsza jesteś ode mnie :P Zmylił mnie opis z "o mnie" :) Ja 91 :)
UsuńJestem z grudnia, więc praktycznie cały rok czuję się młodsza ;)
UsuńNo to pół roku starsza jesteś :) Poczekałabyś do stycznia z przyjściem na świat i byłabyś naprawdę młodsza! :P
UsuńE tam ;) Zresztą bardzo lubię mieć urodziny w grudniu :)
UsuńNieświadomie chyba ich nie krzywdzę, ale za to świadomie codziennie, np. suszeniem gorącym powietrzem... :] No, ale muszę, bo inaczej schną kilka godzin.
OdpowiedzUsuńAhh, bejbiki sterczą cudnie. Oby wyrosły na zdrowe i piękne dzieci :DDD
Ja już dawno zaczęłam je suszyć średnio ciepłym powietrzem, ale ostatnio na chłodne się przestawiam i trochę to trudne, bo dużo dłużej ta cała zabawa trwa.
UsuńOby, oby :D
ostatnio też miałam taki problem ale na szczęście szybko sobie z nim poradziłam:)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :)
UsuńMyję raz i nie pomaga. Obawiam się, ze to nie może być takie proste. Ale w sumie nieistotna przyczyna - grunt, ze przestały Ci wypadać. :)
OdpowiedzUsuńSabb, ja nie twierdzę że to jest u każdego przyczyna a u mnie. Ja już ponad półtora miesiąca biorę tabletki które kiedyś już po miesiącu dały rezultaty a teraz ich nie widziałam, a wręcz było gorzej i się dziwiłam co jest nie tak. Podwójnie zaczęłam myć włosy, bo zaczęłam używać olejku na skalp i to był błąd.
UsuńA może tabletki, tylko tym razem dłuzej to trawło? A może stres puścił? A może jesienna zmiana sierści się skończyła? Furda powód. Ważne, ze nie wypadają. :)
UsuńPrzecież to niemożliwe, żeby nagle przez jedną noc stała się taka różnica ;) Przez miesiąc zbierałam włosy garściami i kiedy je umyłam starym sposobem problem zniknął :) Z jednej strony mnie to też dziwi, ale z drugiej sama wiem jak kapryśne mam włosy i być może przez to, że są z natury delikatne im podwójne mycie nie pasowało.
UsuńTsk, najważniejsze że wróciły do normy i już nie mam ochoty ich drastycznie skrócić ;)
Ja zauważyłam,że moje wypadały,jak nie zrobiłam zalecanej przerwy przy piciu pokrzywy i używaniu odżywki w sprayu Seboradinu.
OdpowiedzUsuńA cz to są bejbiki u Ciebie to nie wiadomo, u mojej mamy też taka aureola ale powstała z połamanych włosów... :(
Mogę Cię zapewnić że to baby hair;) zresztą kiedyś je pokazywałam jak były mniejsze. Co jak co, ale plusem moich włosów jest to, że się nigdy nie łamią ani końcówki nie rozdwajają :)
UsuńU mnie bejbiki sa jeszcze takie malutkie:P ja nawet po duzej dawce oleju myje raz i mi zawsze domywa:P a uzywam babydreamu ( wiem ze nie kazdy lubi) teraz chce sprobowac alterry:)
OdpowiedzUsuńMi na szczęście jedno mycie zmywa te olejki, które mam;) ja planuję spróbować babydreamu, ale najpierw zapasy muszę jakieś zużyć :)
Usuńja ostatnio zauważyłam coraz więcej rozdwojonych końcówek, a nigdy ich nie miałam :( chyba czas na fryzjera i nożyczki :(
OdpowiedzUsuńNie raz dla samego jakby odświeżenia warto je podciąć, choć wiem że jak się nie rozdwajają to się nie czuje tego musu. Na pewno będziesz zadowolona po podcięciu :)
UsuńAle numer! Ja praktycznie zawsze jeżeli myję głowę i włosy to raz. Od czasu do czasu zdarza mi się to zrobić dwa razy pod rząd, ale to tylko w ekstremalnych przypadkach, bo zawsze wtedy czuję, że mam trochę podrażnioną skórę.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie czułam różnicy jeśli chodzi o skalp i po prostu zwalałam wszystko na stres
Usuńooo, dobrze wiedzieć, że taka może być odwrotna reakcja do zamierzonej. nigdy bym nie pomyslała. dobrze że w porę się zorientowałaś.
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc też nie, ale co włos to inna reakcja ;)
Usuńmi wiecej wlosow lecialo, kiedy nakladalam oleje na skalp. jesli nakladam je tylko na dlugosc, nic sie nie dzieje :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie początkowo pomyślałam o tym olejku z Green Pharmacy, bo włosy zaczęły jeszcze bardziej wypadać jakiś czas po tym jak zaczęłam go używać, ale wtedy byłam po kolejny silnym stresie i nie skojarzyłam. Na szczęście okazało się, że problemem nie był sam olejek, a sposób jego zmycia, bo przez niego zaczęłam dwa razy myć włosy bojąc się niedomycia przy skalpie
Usuńja zawsze myję tylko raz. Nawet mi nigdy do głowy nie przyszło, żeby robić to dwa razy
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej Twoje włosy tego nie potrzebują :)
Usuńmi na jesien tak zaczeły włosy garściami wypadać, wcześniej nie
OdpowiedzUsuńNo na jesień to nic dziwnego ;)
UsuńAle masz piękne antenki :) Ja myję raz, ale jak kładę naftę kosmetyczną to zazwyczaj dwa razy...
OdpowiedzUsuńAntenki dziękują ;)
Usuńmi chyba niezbyt służą szampony Alterrowe...
OdpowiedzUsuńbtw zostałaś otagowana! :)
Dla mnie do tej pory na 4 tylko jeden był beznadziejny i kłócił się z moimi włosami
UsuńSama ostatnio zaczęłam myć swoje włosy podwójnie i zaczęły dziwnie wyglądać...na dodatek szybko się teraz przetłuszczają! Może to jest przyczyna.
OdpowiedzUsuńKto wie, może za bardzo je to wysusza i odreagowują?
Usuń