Seria monochromatyczna: czerwień + paczuszka od Atiny :*

Moje Drogie,
posty z tej serii daaaawno nie było, ale jak pisałam nie miałam odpowiednich cieni. Ostatnio się to zmieniło i wracam do Was z makijażami monochromatycznymi ;)
Tym razem trzy propozycje z czewienią w roli głównej. Nie są to wymyśle makijaże, bo ten kolor sam w sobie na oczach jest na tyle zjawiskowy, że ozdobniki mu niepotrzebne :)


1. Czerwona kreska - opcja świetna na codzień, którą każdy może wypróbować


2. Cieniowanie - na ruchomą powieke leciutko zaznaczyłam czerwienią z paletki Essence, a dopiero w załamanie dałam cień Miyo, wszystko jednak porządne porozcierałam


3. Sama czerwień - na powieka podkreślona czerwonym cieniem, wersja dla mega odważnych ;)



Dla przypomnienia linki do pozostałych kolorów: brąz, fiolet, niebieski, zieleń i róż. W tych postach są dwa makijaże + step by step. Moim ulubieńcem jest nadal fiolet ;)

Dzisiaj jeszcze o paczuszce od Atiny :* Kochana jeszcze raz dzięki! :*
Dostałam do wypróbowania kilka rzeczy, więc jeśli Was coś zaciekawiło to dajcie znać. Ja najbardziej jestem ciekawa szamponu, który zachwalała i korektora, który Atinie nie przypadł do gustu.


Miłego popołudnia Piękne :*

28 komentarzy:

  1. Z szamponu powinnaś być zadowolona,też go mam i uwielbiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza wersja podoba mi się zdecydowanie najbardziej :) Trzecia natomiast może sprawiać wrażenie, że oko jest chore, zmęczone.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo podoba mi się pierwszy makijaż:)
    pozostałe są troszkę za odważne, a i moje oczka wątpię żeby dobrze wyglądały w tak duzej ilości czerwieni.
    miłego testowania;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a i fajnie, że powróciła seria monochromatyczna:)
    w poprzednim komentarzu zrobiłam błąd ortograficzny, musiałam to szybko zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Być może wypróbuję kreskę :). A ja jestem ciekawa szminki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsza wersja jest ok, ale kolejne tylko na halloween .. wg mnie czerwień to właśnie dodatek a nie baza makijazu ;] no ale jak kto lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kreska jest piękna, to z cieniowaniem też super, ale nr 3 już nieco zbyt odważny nawet dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. raczej nie użyję nigdy czerwonego cienia ;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Basia8212 mam nadzieje ;)

    Atina pamiętałam, że lubisz tą serie ;)

    guinessi chyba troche nie rozumiesz sensu tej serii ;) to jest zabawa z kolorem, z makijazem a nie propozycje makijaży na miasta ;)

    Dziewczyny kreska wygląda na zywo świetnie wiec polecam Wam wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny cień, jak dla mnie taki kolor tylko w połączniu z czernią;

    OdpowiedzUsuń
  11. druga wersja jest świetna, w trzeciej brakuje mi jednak czarnej albo brązowej kreski :) czerwień ładnie współgra z Twoją tęczówką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwona kreska wymiata:) Chyba raz miałam na powiekach czerwień i niestety nie dla mnie ten kolor stworzono..

    OdpowiedzUsuń
  13. rozumiem -tylko to sztuka dla sztuki, po co robić coś z czego nigdy nie da sie skorzystać ??:) rozumiem zabawę z innymi kolorami, mono, ale czerwień w takim wariancie jest zupełnie bez sensu, no poza czrwona kreska - ale to moja opinia i większosci pomysł sie podoba więc gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś używałam czerwonej kredki na dole oka, ale miałam 13 lat i obejrzałam Królową Potępionych i marzył się makijaż al'a Lestat... Czyli wampirzy... Po tym jakoś boje się używać czerwieni na oczach bo kojarzy mi się z niezdrowo wyglądająca cerą... Chociaż powoli przekonuję się do żywych kolorów na oczach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. czerwone kredka daje super efekt<3

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsza wersja super !!!
    Reszta to nie mój styl :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ninette :)

    simply_a_woman nie dodawałam kreski bo chciałam sam kolor cienia pokazać, ale fakt z cienką kreską bedzie świetnie wyglądać :) dzięki :*

    Kokosowa-Panna no niestety...

    guinessi może to dziwne, ale lubie sztuke dla sztuki ;) zresztą często się robi makijaże tylko po to żeby akurat taki zrobić i są różne powodu, dla mnie to jest przyjemność i nie zamierzam tego zmieniać :) zresztą z tego powodu dodaje w takich postach jeden makijaż, który można normalnie nosić :)

    Licho warto dać szanse takim kolorom ;)

    Ewalucja, Martusia dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Carmen10210 dzięki :)

    ensepeunse dobrze wiedzieć, bo widziałam różne ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja przekór powiem, że podoba mi się druga! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czerwona kreska rządzi! Odważnie, ekstrawagancko ale przy tym sexy i nowocześnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odważnie, aczkolwiek bałabym się efektu zmęczonych oczu

    OdpowiedzUsuń
  22. sauria80 ciesze sie :D

    Idalia o tak ;)

    Yasminella no niestety trzeba na to uważać, ale warto nie raz zaryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. 1 wersja jak dla mnie najlepsza. :) choć sama tego koloru bym nie użyła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. nigdy nie pomyślałabym żeby zrobić sobie czerwoną kreske :) ale przyznam,że ta z 1 zdjecia wyglada baardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czerwona kreska to naprawde świetna opcja na codzień ;)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty