TAG: Co masz na nocnym stoliku?

Moje Piękne,

ten tag widziałam u Zoili, ale postanowiłam go nie traktować według jakiś zasad. Po prostu chcę Wam pokazać drugą po toaletce rzecz, która odkąd się pojawiła niezwykle mnie cieszy :)


Moja szafeczka nocna, a raczej komódka została kupiona w ramach urządzania wszystkiego dla mnie i Lubego. Pochodzi z Ikei z serii Malm. Kosztuje 130 złoty i występuje w kilku kolorach. Mam ją dopiero tydzień, więc jeszcze nie do końca wszystko jest na niej ustawione tak jak trzeba. Brakuje mi jeszcze odpowiedniej świeczki (jabłko i cynamon z Biedronki ;)) czy podstawki pod gorące kubki.


Póki co na górze trzymam smarowidła do ciała, dezodorant, wodę i pierdółki dla ozdoby. Leżą też dwie książki, które aktualnie czytam i telefon. Zawsze też stoi kubek lub/i talerzyk z ciasteczkami.


W pierwszej szufladzie mam gazety, płyn micelarny i tonik z wacikami, zmywacz do paznokci i pilniczki. Dodatkowo róż z Avonu dla lusterka, balsam do ciała w odpowiednim opakowaniu, tabletki Revalid i przeciwbólowe. Na dodatek próbki męskich perfum do próbowania na Lubym, bo szukam czegoś nowego dla niego.


Na dole mam przeróżne kable od iPoda, telefonu i aparatu. Właśnie tam też trzymam sam aparat. W tej szufladce przechowuję moje podgrzewacze, które później lądują w kominku lub w szkle po świeczkach. Aktualnie leży tam też miarka krawiecka, bo ciągle coś mierzymy w związku z kupnem nowych mebli i ciągłą zmianą koncepcji. Szczerze przyznaje, że nie miałam bladego pojęcia, że urządzanie może pochłonąć tyle czasu i energii.

To by było na tyle :)

A jak wyglądają Wasze "nocne" mebelki? 

Pozdrawiam Was cieplutko :*

15 komentarzy:

  1. mam ją jako szafeczkę wolnostojącą w kolorze sosnowym, tak moja góra, lubego dół i bałagan. uwielbiam Biodermę, nic tak nie zmywa jak ona:) co to za deo stoi z tym beżowym korkiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero zaczęłam używać Biodermy i obym też była tak zadowolona ;) To z niemieckiej marki Dusch Das seria Golden Cashmere, bardzo przyjemnie pachnie i jak na zwykły dezodorant nieźle działa :)

      Usuń
  2. Ja to wolę nie pokazywać co mam na swoim stoliku nocnym, bo to po prostu wstyd! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe :D Właśnie jestem ciekawa jak długo będę miała porządek :D

      Usuń
  3. ja właściwie nie mam szafki nocnej i niespecjalnie mnie to martwi. nie potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam szafki nocnej, telefon trzymam na stoliku, a całą resztę chowam gdzieś indziej, dlatego dla mnie to niepotrzebny mebel :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam szafeczkę :) Stoi na niej lampka nocna, budzik i leżą książki, które czytam aktualnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bioderma jest boska! Będziesz zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie posiadam nocnej szafli, ale mam duże łóżko i śpie na jednej połowie, a druga robi mi za ekstremalną szafkę nocną. Tzn z rana mam questa aby znaleźć telefon, albo budzę się z książką w jakiejś dziwnej konfiguracji... :D Albo kładę wszystko na podłodze.
    Chyba jutro się skuszę na tą świeczkę z Biedronki :) Fajna jest?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię serię Malm, te ich szuflady są proste ładne i porządne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajna ta Twoja szafka:) ja właśnie czekam na kuriera bo też dopiero co zamówiłam nocną szafke;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie mam typowego nocnego mebelka tylko przenośną "skrzyneczke", urządzanie to wiele trudu i radości, co robię od 2 lat i ciągle jeszcze nie udało się zrobić wszystkiego:/

    OdpowiedzUsuń
  11. Też nie mam typowego nocnego mebelka. Częśc rzeczy (telefon, tablet, krem do rąk) układam na brzegu łóżka - mam takie z drewnianą półeczką wokół. półeczki nie polecam, bo po ciemku łatwo w nią kopnąć i obtłuc sobie nogi.
    Część leży na toaletce obok łóżka, a książka na parapecie zwykle - mam najbliżej, moge odłożyć kiedy zasypiam czytając.

    OdpowiedzUsuń
  12. Urocza komódka,ale ...nie udawaj takiej porządnickiej hihih! ]:->

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty