Mój kącik urody :)

Moje Piękne,
nareszcie skończyłam swój mały remont. Niestety przede mną jeszcze dopieszczanie okien, ale w środku już mam wszystko zrobione.
Moja "toaletka" jak widzicie składa się z dwóch takich jakby półek i lustra. Wszystko jest tak ustawione, żebym bez problemu mogła się pomalować i to mnie bardzo cieszy :) W planach mam jeszcze zakup lampki nad lustro i małego koszyczka na eyelinery. Jutro jeszcze planuję kupić pudło na torebki i jakieś na płyty. Jeśli chodzi o pokój to w końcu moje ściany mi się podobają. Część jest w panelach a druga w ślicznym "migdałowym" kolorze. Niby migdał z nazwie, ale to jest taki bardzo jasny rozbielony żółty. Na zdjęciach niestety nie widać tego koloru dobrze.
Początkowo w planach toaletka miała zupełnie inaczej wyglądać, ale jak zobaczyłam to lustro to strasznie mi się spodobało i tak jakby pod jego dyktando cały plan musiał zostać uproszczony. Dzięki temu to właśnie lustro stało się takim głównym punktem i cały kącik nie wygląda na przesadnie urządzony.

Lustro - Jysk, Półki - Castorama, Dywanik - Leroy Merlin
       


I jak Wam się podoba? Mnie ten kącik bardzo cieszy :) W końcu mam kolorówkę poukładaną i od razu łazienka odetcnęła :D Na dole mam też koszyk w którym trzymam kosmetyki czekające na używanie. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i kupiłam sobie świeczki, które będą mi nie raz umilały malowanie się :)

Niedługo też mały remont przejdzie blog. Tło mi się już kompletnie znudziło, więc czas na zmiany ;) Jutro też będzie recenzja nieudanego według mnie kosmetyku. Miała być wczoraj, ale malowanie całkowicie mnie pochłonęło, mam nadzieję że mi to wybaczycie ;)

Miłego weekendu :*


32 komentarze:

  1. Bardzo ładna toaletka, super duże lusro, wszystko na wyciągniecie ręki - podoba mi się :)
    Fajnym akcentem są koszyczki, które uwielbiam i świeca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda super:)
    Może pokaż jeszcze jak to wszystko wygląda "w środku"? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę, ja niestety nie mam na takie bajery miejsca, bo mamy tylko dwa pokoje, z czego jeden zajmuje mój synek, a łazienka mała, półek mało, ech. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodam, że wszystko świetnie wygląda, jednak dla mnie za daleko lustro do malowania by było. Ja muszę stać bliżej, do tego mam jeszcze przymocowane mniejsze lusterko, które mogę przyciągnąć gdy tuszuję rzęsy i powiększające lustereczko z drugiej strony. :) Jak mieszkałam z rodzicami miałam swoją toaletkę i powiem Ci ze wcale z niej nie korzystałam, choć ładna, z trzydrzwiowym lustrem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale uroczy kącik :) Szkoda, że nie mam u siebie na taki miejsca, ale toaletka z prawdziwego zdarzenia będzie jedną z pierwszych rzeczy, jakie znajdą się w moim przyszłym mieszkaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kącik jest przeuroczy, mi trochę takiego miejsca brakuje u siebie. Wanienka z kosmetykami jest genialna- pewnie nie była kupiona w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
  7. Super:)! Lustro bardzo ładne, ogólnie bardzo mi sie wszystko podoba. Przy takiej toaletce można sieeeedziec chyba godzinami:D! Ja mam duże lustro w pokoju, ale musze sie przy nim malować na stojąco, taka toaletka to by było coś:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej mnie zachwyciła ta mini wanna :) Urocze! Gdzie to dorwałaś? Bardzo fajny kącik sobie urządziłaś!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna toaletka :) To moje małe marzenie, którego jeszcze jakiś czas nie będę mogła spełnić...

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny wanienke można kupić w Douglasie, dawno ją kupiłam ale jeszcze kilka dni temu widziałam, że nadal je mają w kilku kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny kącik, zazdroszczę :) ja ciągle jeszcze nie mam swojego :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny kącik. :) Fajnie jest mieć takie miejsce dla siebie. ;) A wanienka, która stoi na dolnej półeczce jest urocza!

    OdpowiedzUsuń
  13. rozbroiła mnie złota wanna :D mega jest ;] a masz w tym miejscu na tyle dobre światło żeby się umalować? tzn chodzi mi o dzienne światło, bo o lampce coś wspominasz :]

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale ślicznie wygląda :).

    OdpowiedzUsuń
  15. mini wanna- super :)
    I ogólnie bardzo fajnie ;)
    +zapraszam do siebie, i dodałam się do obserwatorów, licze na to samo :)
    http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. dianuseeek tak, to jest przy samej ścianie z dużymi oknami i tam mam najlepsze światło w pokoju, właśnie z tego powodu w tym miejscu zrobiłam ten kącik ;)

    Bardzo się cieszę, że Wam się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale fajnie zorganizowane to masz ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładnie i pomysłowo urzadzone :) Takie małe koszyczki chodzą za mną już jakiś czas, muszę ich poszukać w swoim mieście;) Pozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajny kącik :) Ja niestety takiego nie mam,ale pokój jest duży więc też mogłabym zrobić coś takiego, niestety brak czasu i środków nie pozwala.

    OdpowiedzUsuń
  20. ślicznie wygląda :) lustro piękne !!!
    sama chciałabym zrobić jakieś przemeblowanie itp. :D
    a powiedz mi co tam masz w tych 3 pudełeczkach czarnych obok minerałów pod lustrem :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ha.. odp. już mam :D
    tak myślałam że to podkład z YR :P

    OdpowiedzUsuń
  22. fajnie ;) tylko ciemno tam troche masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ka niedawno kupiłam sobie specjalną toaletkę na moje kosmetyki. :) jestem z niej bardzo zadowolona.

    masz ładne lustro, lubię takie, mają klimat. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczna toaletka :) marzy mi się taki kącik do malowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajny kącik:) Kiedyś, już we własnym mieszkaniu będę musiała sobie coś takiego zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zazdroszczę takiego "azylu" dla kosmetyków:).
    Moje walają się, są przenoszone z miejsca w miejsce-ale też mam nadzieję na takie miejsce:).

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. jejciu, jak ja wielbię oglądać zdjęcia nt przechowywania kosmetyków.. świetny kącik :)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty