mam dla Was taki szybki post informacyjny, bo niestety jeszcze dzisiaj muszę się pouczyć.
Zacznę od tego, że popołudniu niespodziewanie przyszła do mnie paczka od sklepu internetowego Natura Punkt.
W ofercie tegoż sklepu można znaleźć wiele ciekawych kosmetyków pielęgnacyjnych zarówno takich łatwiej dostępnych i popularniejszych jak również tych mniej znanych i jakże ciekawych. Oprócz pielęgnacji można znaleźć inne interesujące produkty.
Do testowania dostałam dwa produkty, które już mnie wcześniej zaciekawiły: SALCO AU NATURAL Mleczko kąpielowe White Spa i FARMONA Blue Lagoon Ekskluzywne serum nawilżająco-regenerujące do stóp. Jako fanka relaksujących kąpieli nie mogłam przejść obojętnie obok mleczka kąpielowego z płatkami róży - już się nie mogę doczekać wypróbowania ;) Co do serum do stóp to ostatnio mam problem, aby przywrócić im idealny stan. Przez lato nie są tak całkiem gładkie jakbym chciała i choć dzięki jednemu produktowi jest dużo lepiej to jednak bardzo mnie ciekawi czy serum z Farmony jeszcze lepiej im pomoże.
Jak wiecie jutro już zaczynam mały remont. Z tego powodu nie będę miała tak czasu na blogspota. Mam nadzieję, że to potrwa góra 3 dni. Planuję jednak w przerwie napisać recenzję. Mam do zrobienia cztery z czego na jeden produkt potrzebuję jeszcze więcej czasu. Z tego powodu zostały mi takie kosmetyki: jeden świetny, drugi średni, ale przyjemny a trzeci to bubel. Któregoś jesteście ciekawe?
Miłego tygodnia :*
A to piosenka, którą cały ranek słuchałam, idealna na poniedziałkowy poranek ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego, ale jestem strasznie ciekawa bubla :P
OdpowiedzUsuńGratuluje :) i szybkiego remonciku życze bez zbędnych "niespodzianek" ;-)
OdpowiedzUsuńJa tak jam jamapi zawsze bublami się interesuję, by nigdy nie kupić. ;) Chociaż z drugiej strony lubię czytać również o świetnych produktach. :P
OdpowiedzUsuńO to mleczko kapielowe wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńJa też życze Ci szybkiego remontu i żeby wszystko wyszlo tak jak sobie zaplanowałas:) A recenzje mnie w sumie wszystkie ciekawią..ale chyba lubie czytac o bublach:D
bubla oczywiście jestem najbardziej ciekawa :D
OdpowiedzUsuńżebym nie kupiła :D
pokaż już po remoncie co wymyśliłaś ;)
Gratuluję współpracy! Oczywiście też ciekawa jestem bubla :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę Fiony <3
Zapraszam do mnie na moje pierwsze rozdanie :)
jestem ciekawa bubla :)
OdpowiedzUsuńoby remont przyniósł taki efekt, jakiego oczekujesz :)
Tak myślałam, że bubel Was najbardziej zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńja też jestem ciekawa bubla :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa bubla :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bubel, ale jeszcze bardziej Twoja toaletka po remoncie :D Uwielbiam takie podglądanie, bo to kopalnia nowych pomysłów dla mnie ;) A co do piosenki, to tam gdzie pracowałam w zeszłym roku ciągle ją puszczali i za każdym razem jak ją słyszę, to mam wrażenie, że jestem w robocie :D
OdpowiedzUsuńJa także czekam na notatkę o bublu. :)
OdpowiedzUsuńMnie też najbardziej interesuje bubel :) Dołączam do obserwujących bloga!
OdpowiedzUsuńStawiam na bubel, nie będę oryginalna ;p
OdpowiedzUsuńJa też chcę bubla ;)
OdpowiedzUsuńKochaaam tę piosenkę,zwłaszcza z samego rana,jak muszę wstać 6:30, a czasami o 6.. Świetnie poprawia humor i pobudza do życia :) I jestem ogromnie ciekawa tych kosmetyków i oczywiście serdecznie gratuluję współpracy! :)
OdpowiedzUsuń