Chwilowa awaria

Moje Drogie,

niestety moje kochane dziecko - laptop odmówiło mi posłuszeństwa. Najprawdopodobniej padł system i mam nadzieję, że mój luby jakoś go uratuje, bo mam na nim dosłownie wszystko.
Aktualnie piszę z domowej stacjonarki, której lekko mówiąc nie lubię, ale przynajmniej mam jakiś dostęp do świata ;) Postaram się jutro wrócić na blogspota jak tylko będę wiedziała jak wygląda sytuacja.
Trzymajcie kciuki za moje maleństwo :)

Buziaki,
Marta

9 komentarzy:

  1. Straszysz, kobieto. ;) Naprawdę myślałam, ze stało się coś twojemu dziecku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że laptop szybko odżyje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybkiego powrotu do zdrowia, a przynajmniej formy, życzę lapkowi! :) Wiem, co czujesz, bo ja swojego od dwóch miesięcy mam co chwila w naprawie. W chwili obecnej również.

    OdpowiedzUsuń
  4. mój laptop też coś świruje. :/ drugi format musiałm zrobić po miesiącu od pierwszego. :/

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty