Lawendowy balsam do dłoni i ciała - czy spełnił oczekiwania?

Moje Drogie,
odkąd wróciłam z wakacji używałam balsamu do dłoni i ciała firmy JASON Pure, Natural & Organic. Firma ta oferuje produkty stworzone z naturalnych składników.
Bardzo byłam go ciekawa, bo nigdy wcześniej nie miałam "naturalnego" balsamu, a ten podobno jest świetny do przesuszonej skóry. Dodatkowo jest to wersja lawendowa, a ja zapach lawendy uwielbiam :)



Opis produktu ze strony Helfy.pl : Antyoksydacyjny balsam do pielęgnacji skóry dłoni i całego ciała na bazie wyciągu z lawendy, idealny do codziennej pielęgnacji. Opóźnia pierwsze oznaki starzenia sie, uelastycznia i nawilża przesuszoną skórę. Aktywne składniki wnikają w głąb komórek, przez co efekt rewitalizacji nie jest tylko powierzchowny. Dodatkowo zapach lawendy działa kojąco na ciało i umysł. Nie testowany na zwierzętach, nie zawiera oleju mineralnego ani wazeliny. 



Użycie: Balsam jest w standardowym opakowaniu, w którym mamy 250 g produktu. Pierwsze co zauważyłam to to, że ciężko je się otwiera, jest "tępe" w używaniu. Nie mogę jednak stwierdzić czy to tylko mi się takie trafiło, czy taka jest cecha opakowania. Po otworzeniu od razu czuć zapach. Nie jest jednak on taki typowo lawendowy. Ja jednak jestem przyzwyczajona do zapachu stworzonego bardziej chemicznie. Być może właśnie z tego powodu taki naturalniejszy zapach nie przypadł mi od razu do gustu. Sam balsam bardzo dobrze się rozprowadza. Ma idealną konsystencję, dzięki której jest również niezwykle wydajny. Mam go już jakieś półtora miesiąca i zostało mi jeszcze na jakieś 2 tyg. Calkiem szybko się wchłania zostawiając skórę niezwykle przyjemną w dotyku. Zapach na skórze nie jest tak intensywny jak w opakowaniu, ale łagodniejszy i przez to lepszy w odbiorze.



Efekty:  Przez te półtora miesiąca stosowałam ten balsam głównie na najbardziej u mnie podatne na przesuszenia miejsca - ręce, nogi i dłonie. W najgorszym stanie były okolice nad łokciami i same łokcie. I to właśnie po tych miejscach mogłam najlepiej stwierdzić jak działa balsam. A działa świetnie! Przesuszona i szorstka skóra zmieniła się w gładką i miękką. Z nogami i dłońmi ostatnio nie było źle, ale również na nich było widać działanie balsamu. Mimo regularnego golenia nogi były w doskonałym stanie i to mnie bardzo cieszyło. Naprawde jestem pod wrażeniem działa. Jeśli chodzi o zapach to po jakiś 2 tyg. przyzwyczaiłam się do niego i przestal mi jakoś przeszkadzać. Nadal uważam, że nie jest genialny, ale ma coś w sobie co nawet polubiłam. Jednak nie powiedziałabym, że działa jakoś specialnie kojąco.
Myślę, że ten balsam świetnie się sprawdzi właśnie jesienią, kiedy z reguły wybieramy inne zapachy niż latem, bardziej spokojne.

Czy polecam? Zdecydowanie tak :)

Dostępność: Lawendowy balsam do dłoni i ciała możecie kupić za 30 zł na Helfy.pl - biorąc pod uwagę wydajność i działanie myślę, że to jest jeszcze całkiem dobra cena. Na stronie znajdziecie również inne ciekawe produkty tej firmy.

Skład: 
Aqua (Purified Water), Lavandula Angustifolia (Lavender) Extract*, Aloe Barbadensis (Aloe Vera), Leaf Gel*, Vegetable Glycerin (Vege), Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract*, Tocopheryl Acetate (Vit.E), Glyceryl Stearate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Tocopherol (Natural Vit. E), Stearyl Alcohol, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Oil, Caprylic/Capric Triglycerides, Tocomin 50% Tocotrienol (Natural Vit. E), Cetyl Alcohol, Calendula Officinalis (Marigold) Flower Extract*, Vegetable Squalane, Ascorbic Acid (Vit.C), Dimethicone, Macadamia Ternifolia (Macadamia) Oil, Glycolic Acid, Retinyl Palmitate (Vit.A), Superoxide Dismutase, Titanium Dioxide, Natural Lactic Acid, Sodium Hyaluronate, Vaccinium Myrtillus (Myrtle) Extract, Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Acer Saccharinum (Sugar Maple) Extract, Citrus Aurantum Dulcis (Orange) Fruit Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Beta Carotene, Benzyl Alcohol, Citrus Grandis (Grapefruit) Seed Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Fragrance Oil Blend. 

Bardzo dziękuję Helfy.pl za możliwość wypróbowania tego balsamu.

Produkt został wysłany do mnie przez PR, ale nie wpływa to w żaden sposób na moją opinię.   

11 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie :) Uwielbiam lawendę więc myślę ze przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ile fajnych rzeczy ma w składzie. :)
    Do niezbyt ciekawych naturalnych zapachów jestem przyzwyczajona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka cena sie opłaca, w koncu masz go juz sporo czasu a jeszcze zostało na 2 tyg :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny krem z tego co czytam :)
    Może kiedyś wypróbuję : )
    Jak na razie szukam idealnego, taniego kremu do rąk xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny i musi świetnie pachnieć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś zrobię wielkie zakupy w tym sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wersję kakaową i capi niemiłosiernie :D

    Sam w sobie jest naprawdę dobry,ale ze względu na zapach nie umiem go uzywac.

    OdpowiedzUsuń
  8. oo, ciekawy produkt, tym bardziej, że uwielbiam zapach lawendy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny naprawde polecam :)

    Misza mmyślałam właśnie czy by nie wziąść tej kakaowej wersji, ale widze że dobrze zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie przepadam za zapachem lawendy - kojarzy mi się z taką saszetką zapachową/na mole do szafy ;-)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty