Początek nowej włosowej kuracji z Calcium Pantothenicum

Moje Piękne,

na wstępie bardzo Was przepraszam za to, że na blogu ostatnio mało się dzieje, Szczerze mówiąc wakacyjne lenistwo i mną zawładnęło, ale obiecuję poprawę :)

Dzisiaj mam dla Was taki trochę informacyjny post. Normalnie o nowych kuracjach piszę w podsumowaniu miesiąca, ale tym razem postanowiłam zrobić wyjątek, bo zależy mi na przeczytaniu Waszych odczuć.


Wczoraj rozpoczęłam kurację z Calcium Pantothenicum.

Tego leku próbowało już chyba większość włosomaniaczek marzących o szybszym przyroście włosów. I mnie nadzieja na to skusiła.

Póki co planuję 2- miesięczną kurację. Jak nie zauważę żadnych niepożądanych skutków ubocznych to przedłużę do 3 miesięcy. Biorę 2 tabletki 2 razy dziennie i nie zamierzam dawki zwiększać do 6 tabletek dziennie.


A jak Wasze wrażenia z zażywania tego leku? Ile i przez jaki czas brałyście te tabletki?

Pozdrawiam Was cieplutko,
Lady

12 komentarzy:

  1. ja nie używałam, nie lubie łykać tabletek bo nałykałam się ich przez całe dzieciństwo to i teraz często musze brać leki. Ale jeśli pomoże Twoim włoskom to i ja sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zażywałam przez miesiąc po 6 tabletek ... :) Przyrost był na prawdę duży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze aż mnie to zaciekawiło :) Muszę poszperać cóż to :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też kiedyś się przymierzałam do tego specyfiku, ale jakoś mi przeszło. jak u Ciebie się sprawdzi to może jednak i ja się skusze;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak skończę łykać moje tabletki na różne problemy, przyjrzę mu się, bo nie lubię brać wielu rzeczy na raz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. szczerze mówiąc wcześniej o tym leku nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja bym też się skusiła na kurację;p

    OdpowiedzUsuń
  8. mi włosy rosły bardzo szybko :) chyba do niego wrócę

    OdpowiedzUsuń
  9. łykałam, ale nie zauważyłam spektakularnych efektów u siebie

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz czytam o tych tabletkach.

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty