Moje Drogie,
dzisiaj naszła mnie ochota na coś żółtego. Pazurki miałam już pomalowane, a żółtych ciuchów nie mam, bo niezbyt dobrze się czuje w tym kolorze. Więc co pozostało mi zrobić? Makijaż ;)
Główną gwiazdą makijażu jest żółty cień Sunrise od Miyo. W kąciku Bow, a roztarcie żółtego cienia to robota The Mail. Oba te cienie są z paletki Oh So Special Sleeka. W załamaniu holograficzny cień 02 od Wibo.
Tak przy okazji to jakiś tydzień temu zaczęłam kuracje na rzęsy kremem L'Biotica i zrobiłam zdjęcia "przed" więc mam nadzieje że za jakies 3 tygodnie zobacze jakąś różnice ;)
I jak Wam się podoba? Będziecie stawiały na żółty tego lata?
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
Ślicznie, tak delikatnie. Muszę wyciągnąć swoje żółtki i coś nimi zmalować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
Usuńidealny na dzisiejszy dzień :) ja chyba latem postawię na mój opuszczony limonkowy Inglota :)
OdpowiedzUsuńO, całkiem zapomniałam o limonku też mam z Inglota i też leży zapomniany ;)
Usuńżółty wydaje się być dość odważnym kolorem na powiece, a u Ciebie wyszło to tak fajnie delikatnie, nienachalnie //:)
OdpowiedzUsuńI o to chodziło ;)
UsuńMuszę skombinować sobie jakiegoś żółtka;) Nie mam jeszcze żadnego:)
OdpowiedzUsuńJeśli podoba Ci się efekt to warto spróbować :)
UsuńDokładnie ten żółtek od MIYO chodzi za mną od kilku dni. Podobnie jak żółty lakier do paznokci, bo wstyd się przyznać, ale żadnego nie mam :D Dwa dni temu zaczęłam swoją kurację z kremem do rzęs :D
OdpowiedzUsuńKup go :P
Usuńmalowałam kiedyś podobny tylko jeszcze z kapką pomarańczu :) dobrze się w nim czułam
OdpowiedzUsuńśliczna złagodzona wersja z użyciem ółtego :)
fajny, bardzo oryginalny :) Myślę, że pasują Ci takie kolory. Swoją drogą - po chwilce przerwy zajrzałam tu do Ciebie, a tu takie ładne zmiany! :)
OdpowiedzUsuńOj podoba mi się nawet bardzo. Aż mi się chce żółtego cienia. Ale powtarzam sobie,że strasznie rzadko będę go używać i bessęsu ;). Choć zobaczymy. Znając mnie, niedługo pęknę ;).
OdpowiedzUsuńWiesz mi tam nie szkoda, nawet jesli mam go tylko dla kaprysu używać bo tylko 5 zł kosztował ;)
UsuńChodzi za mną jeden makijaż z dodatkiem żołtego. Muszę go w końcu zmalować.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z rzęsami!
Nie dziękuje ;)
Usuńładnie i delikatnie. chetnie sama sprobuje :)
OdpowiedzUsuńsłonecznie :) ja bym się chyba sama bała eksperymentować z żółtym, a u Ciebie wyszło naprawdę fajnie:)
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać ;)
UsuńPasuje ci. Ja coś nie mogę się przekonać do żółci na powiekach
OdpowiedzUsuńJa podobnie :) Ale u kogoś miło popatrzeć :)
UsuńMi też to średnio pasowało, ale sie ciesze że spróbowałam bo calkiem mi się spodobało ;)
UsuńŻółty to chyba nie jest mój kolor ;))
OdpowiedzUsuńzółtek na paznokciach - tak, na powiekach - nie, taka moja opinia. :P :))
OdpowiedzUsuńJa już lubie tu i tu ;)
Usuńlubię żółte oczy ale w połączeniu z innym kolorem, same nigdy ;)
OdpowiedzUsuńTutaj są z brązem ;)
Usuńteż źle się czuje w zółtym kolorze, mam ze dwie żółte bluzki, ale nie lubię ich nosić;/
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam sukienke i od tamtej pory powiedzialam sobie nie w kwesti żółtego w ciuchach
UsuńKanarek :D
OdpowiedzUsuńUśmiechnij się, kobieto :P
no nawet ;) Półuśmiech musi wystarczyć :D
Usuń