Moje Drogie,
dzisiaj chcę Wam pokazać i krótko opisać róż z edycji limitowanej Marble Mania firmy Essence, który tak Was zainteresował.
Na tego wypiekańca miałam ochotę odkąd tylko zobaczyłam pierwsze zapowiedzi limitki. Czy się zawiodłam? Nie! Zacznijmy od tego, że ta mieszanka kolorów tworzy śliczną całość. Kolor jest różowy, ale w takim dosyć dziewczęcym odcieniu i naprawde wygląda jak ładne rumieńce (a nie takie jak od wysiłku fizycznego ;)).
Róż świetnie się nakłada, wystarczy lekko dotknąć pędzelkiem. Przy tym nie osypuje się. Ma nawet intensywny kolor na policzkach, ale krzywdy sobie nim nie zrobimy. Efekt można świetnie stopniować.
Jeśli chodzi o trwałość to mnie niesamowicie zaskoczył. Specjalnie go dla Was przetestowałam w trudnych warunkach. Wytrzymał cały dzień, a przy tym w ciągu dnia zaliczyłam też prawie 1,5 godz. wysiłek fizyczny. Pamiętajcie jednak, że mam cere normalną i ogólnie większość kosmetyków wytrzymuje na mojej twarzy długo, ale ten tani róż i tak mnie miło zaskoczył ;)
A Wy macie ten róż? Polowałyście na niego czy nie przypadł Wam do gustu?
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
bardzo ladnie,pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńNa Twojej twarzy daje faktycznie piękny rumieniec :)
OdpowiedzUsuńczy ma on drobinki?
Miałam go kupić, a w końcu nie wiedząc czemu zrezygnowałam. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasuje. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mi się napatoczył pod łapkę, ale rozsądek wziął górę.
OdpowiedzUsuńLady pokazuje nam róż? :P
OdpowiedzUsuńżartuję :D ładny jest, ale zbyt różowy dla mnie :)
Bardzo ładny, chociaż dla mnie kolor chyba zbyt "soczysty" i zbyt mocno by się rzucał w oczy :) U Ciebie wygląda perfecto!
OdpowiedzUsuńAle fajny róż! Muszę go kupić bo widzę ,że na prawdę warto.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten róż, to mój zdecydowany faworyt w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńBardzo modoba mi się sposób w jaki piszesz, recenzujesz i opowiadasz.
OdpowiedzUsuńBędę wpadać częściej, jeśli pozwolisz. :)
+ dodaję do obserwowanych
:*
Ni miałam go nigdy.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na Twoich policzkach :]
Och ja tak bardzo bardzo go chcę. :(
OdpowiedzUsuńmnie nie zachwycił i sobie odpuściłam
OdpowiedzUsuńŁadny efekt, chociaż sam róż mnie nie powala...
OdpowiedzUsuńosobiście jakoś do pudrowych róży przekonana nie jestem, choć muszę przyznać, że u Ciebie wygląda wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńTylko dlaczego ktoś wykupił wszystkie te róże w całym mieście? :D
OdpowiedzUsuńoj, dla mnie byłby chyba zbyt wyrazisty, zbyt mocny, zbyt czerwony. :P
OdpowiedzUsuńW opakowaniu jest średni, ale na policzku przyzwoity, jak się pojawi u mnie ta limitka to się chyba skuszę. :)
OdpowiedzUsuńfajniutki :) w opakowaniu mi się właśnie podoba, na policzku też :D ale ostatnio kupiłam róż więc... no i w Naturach nie ma marblemanii. :(
OdpowiedzUsuńo kurczę to ja Veloute, ale widzę że się moje dziecię na blogspota logowało i się nie przelogowałam :P
Usuńdla mnie troszku za mocny
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :) Mnie się podoba ale nie wiem czy dobrze bym w nim wyglądała :)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci w tym różu:)
OdpowiedzUsuńeyeliner jeszcze mam, tylko tak jak pisałam on jest jakiś taki twardy;/
OdpowiedzUsuńok pomyśl:) ja go jeszcze nie brałam duralinem bo w ogóle jakoś nie widzę zastosowania u siebie, nie wiem po co ja go sobie sprawiłam;/
OdpowiedzUsuń