Witajcie moje Piękne :)
dzisiejszy dzień zaczął się od wielkiego poczucia niesprawiedliwości, że znowu muszę wcześnie wstać, ale przynajmniej zaliczyłam 4 godziny snu. Na szczęście zajęcia minęły mi wyjątkowo szybko i przyjemnie. Dodatkowo wracając do domu trafiłam chyba na listonoszową godzinę, bo gdzie nie patrzyłam przez okno autobusu to widziałam jakiegoś listonosza :D Wtedy pomyślałam jedno, że jeśli w domu nie będzie nic na mnie czekało to będzie to wielce ironiczne ;)
Jak się jednak okazało los jest dzisiaj dla mnie wyjątkowo łaskawy, bo obie paczuszki, na które czekałam przyszły :)
Coś na co czekało większość dziewczyn w Polsce intensywniej interesujących się kosmetykami, czyli popularny w innych krajach Glossy Box. Ja również na niego czekałam, bo jakoś żadne inne boxy mnie nie interesują i choćby z tego powodu bardzo żałuję, że nie mogłam pojechać przez uczelnię do Warszawy na imprezę inauguracyjną. Przyznaję, że wczoraj obejrzałam filmik Oleski i tym bardziej nie mogłam się doczekać swojego pudełeczka :)
Patrząc na nie wiem za to firma chce te 49 zł. Cały box wygląda po prostu świetnie i widać, że jest dopracowany. Produkty, które znalazłam w środku bardzo mnie zaciekawiły i z chęcią zacznę je od razu testować, żeby niedługo opisać Wam pierwsze wrażenia. Co mnie najbardziej zainteresowało? No cóż, chyba nikogo nie zdziwi, że olejek i szampon? ;) Olejek Nuxe'a miałam i tak w planach zakupić za jakiś czas, więc tym bardziej mnie ta buteleczka ucieszyła.
Zawartość marcowego Glossy Box'a:
1. Lierac balsam dla cery odwodnionej Hydra-Chrono+
2. Marc Jacobs Daisy Eau So Fresh
3. Masaki Matsushima balsam do ciała Masaki Cherry
4. Nuxe suchy olejek o wielu zastosowaniach Huile Prodigieuse
5. Rene Furterer szampon Okara Protect Color
Druga paczuszka to produkty firmy Joanna. Teraz zmienili szatę szamponów i odżywek, dodatkowo te drugie mają teraz 300g. Jak wiecie uwielbiam szampon wzmacniający, dlatego miałam ochotę wypróbować odżywkę do niego i dodatkowo serię do włosów przetłuszczających się z którą lata temu miałam kontakt. Dzięki temu drugiemu duetowi mam nadzieję, że uda mi się wydłużyć czas świeżości włosów bez wysuszania ich. Póki co biorę się za używanie odżywki wzmacniającej ;)
A jak Wasz początek miesiąca? Udany?
Też dostałyście dzisiaj swoje Glossy Boxy, czy jednak taka forma niespodzianki nie jest dla Was?
Pozdrawiam Was cieplutko,
Marta :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
Ten box w odróżnieniu od innych, wydaje sie byc naprawde fajny! zwlaszcza dzieki perfumom :)
OdpowiedzUsuńW porównaniu do KB wygląda o niebo lepiej nawet biorąc pod uwage różnice ceny :)
UsuńMój początek miesiąca? Słaby, dobrze że dziś Matki Boskiej Pieniężnej :D. Ten box jest najlepszy ze wszystkich gotowych pudełek, ale nadal nie skusił mnie na tyle, żeby wydać 50 zł
OdpowiedzUsuńUwielbiam to święto :D
UsuńTak, GlossyBox i do mnie dotarł, jest świetny :) paczka od Joanny zresztą również - ale jej zawartość będzie nagrodą w konkursie, który wkrótce zorganizuje na blogu ;D
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam sama najpierw wypróbować ;)
UsuńŻałuję, że nie zapisałam się na tego boxa! :P
OdpowiedzUsuńJeszcze będą następne :)
UsuńFajnie, ze jestes zadowolona z GB. Widac, ze postarali sie i mam nadzieje, ze poziom zostanie utrzymany:)
OdpowiedzUsuńMoj poczatek miesiaca? bardzo nieogarniety:DDD
Ja też mam taką nadzieję ;)
UsuńU mnie początek miesiąca znowu zakręcony, ale może w końcu wszystko zacznie się układać :) Box jest b.fajny, aż żałuję że sama się na niego nie pokusiłam ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Usuńcałkiem fajne produkty ale części bym nie używała. Paczka od Joanny też super :) Bardzo lubie produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten box! Chciałam sprawdzić co będzie w pierwszym pudełku, by wiedzieć czy warto zamawiać-i wiem, że warto!
OdpowiedzUsuńJeśli reszta będzie na takim poziomie to z pewnością warto :)
UsuńJoanna nie do poznania :D Paczuszka Glossyboxa jest świetna, oby utrzymali ten poziom :)
OdpowiedzUsuńOby ;)
Usuńkupiłam dzisiaj szampon wzmacniający :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie daj znać co o nim myślisz ;)
UsuńPudełeczko ma super zawartość :) Muszę kupić coś z Joanny, bo dawno nie miałam, ale lubiłam te szampony i odżywki :)
OdpowiedzUsuńNo i kupiłam ;) Bo mnie skusiłaś :-)
UsuńTo mam nadzieję że będziesz zadowolona ;) Daj znać jak już poużywasz :)
UsuńTez dostałam dziś paczuszkę od Joanny :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie mam glossyboxa, jakoś mnie nie kręci :) ale odżywki z Joanny wiem, że tak :) napisz jak efekty jak już przetestujesz :)
OdpowiedzUsuńOkej ;)
UsuńMoże gdyby kosztował 30 zł bym się skusiła.. a tak marne szanse.
OdpowiedzUsuńCena faktycznie może się wydawać duża
UsuńNa mnie podobno czeka GlossyBox w domu:) Już się nie mogę doczekać kiedy go dorwę!
OdpowiedzUsuńhehehe ;)
Usuńsuper blog : ** Interesujący
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz zapraszam do mnie !! komentuj
kiss
To nie dla mnie ;) Ale chętnie oglądam i czytam wrażenia ;)
OdpowiedzUsuńPudło mnie nie kusi, ale doskonale już znam jego zawartość, dzięki wszystkim blogerkom. :>
OdpowiedzUsuńOj Słomciu, wiadome było że tak będzie z resztą z KB było tak samo, ale przynajmniej można poczytać różne wrażenia dotyczące produktów i o to właśnie chodzi :)
UsuńMam szampon z miodem z Joanny i włosy po nim są bardzo gładkie.
OdpowiedzUsuńTeż go mam i bardzo lubie ;)
Usuń