Rival de Loop - tani korektor może byc dobry?

Witajcie Piękne,
jak wczoraj zapowiedziałam czas na recenzję korektora firmy Rival de Loop Natural Concealer Touch. Do tej pory moim korektorowym ulubieńcem był antybakteryjny z Avonu. Z powodu jednak swojej konsystencji nie nadaje się on pod oczy. Ostatnimi czasy sypiam po 4 godziny i stąd postanowiłam poszukać czegoś co odświeży okolice oczu. Z pomocą przyszła mi mama, która przywiozła mi ten korektor.


Opis produktu: Na opakowaniu oprócz nazwy produktu jest tylko nr koloru. 


Użycie: Korektor jest w opakowaniu, które od razu mi się skojarzyło z błyszczykiem. Nawet aplikator jest często właśnie taki. Jest przez to bardzo wygodny w użyciu, bo można go nałożyć bez problemów bezpośrednio na wybrane partie a potem palcem wklepać. Korektor ma bardzo przyjemną konsystencję ni to rzadką ni to gęstą, która sprawia, że ładnie się stapia się ze skórą, a przy tym nie podkreśla nierówności (np. zmarszczek). Dodatkowym plusem jest też to, że nie wysusza okolic oczu i dobrze współgra z podkładami. 


Efekty: Kolor, który mam, czyli 01 to beż. Idealnie pasuje do mojej jasnej, ale ciepłej cery. W moim przypadku ładnie zakrywa oznaki zmęczenia, dając efekt wypoczętego spojrzenia. Niestety kiedy moja mama go spróbowała to nie do końca poradził sobie z jej sińcami. W przypadku niedoskonałości również się u mnie sprawdził, ale w tym przypadku jestem jednak wierna korektorowi z Avonu. Jeśli chodzi o trwałość to u mnie trzyma się cały dzień, czyli mniej więcej od 6-7 do 18. Pamiętajcie jednak, że mam normalną cere, więc na innych może krócej się trzymać.

Moim sposobem na to, żeby korektor dłużej się trzymał i był kompletnie niewidoczny jest przyklepanie pędzelkiem odrobiny pudru sypkiego na partie na które został użyty wcześniej korektor. U mnie to się idealnie sprawdza, więc może i Wam by to pomogło ;)


Czy polecam? Zdecdydowanie tak, bo jest to tani korektor, a przy tym dobry. Jednak jeśli macie duży problem z sińcami to może się okazać za słaby.

Dostępność: W Polsce niestety nie jest dostępny, bo jest w szafach z kolorówką Rivala. Jeśli jednak będziecie w Niemczech to polecam się mu przyjrzeć.

A Wy macie jakiś swoich korektorowych ulubieńców? Rozgraniczacie korektory na te pod oczy i na te do niedoskonałości?

Pozdrawiam Was ciepło :*

18 komentarzy:

  1. Wkurzają mnie recenzje produktów, które są dostępne tylko poza granicami naszego państwa :P. A tak na poważnie to całkiem ciekawy ten korektor. Jeśli kiedyś będzie mi dane odwiedzić naszych sąsiadów, to na pewno przyjrzę im się :).

    OdpowiedzUsuń
  2. czy nie jest dostępny czasem w Rossmanie?

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas chyba go nie ma? Nie widziałam, a z chęcią bym kupiła po tej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny jak napisałam u nas go nie ma, bo szafy z kolorówką Rivala są w Rossmannach, ale niemieckich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam czasy, kiedy kolorówka RivaldeLoop była dostępna w Polsce... szkoda, że już ją wycofali bo jak widać, niektóre ich produkty są naprawdę fajne, chętnie bym przetestowała ten korektor.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zawsze tani kosmetyk to gorszy kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już miałam się zapytać ile kosztuje, a tu zonk, bo nie ma w Polsce :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz, narobiłaś mi na niego ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę się za nim rozejrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. zanim pojadę za granice pewnie już o nim zapomnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaczynam żałowac że wycofali kolorowe kosmetyki Rival. Mam nadzieję, że kiedyś wrócą.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi to już się całkiem pomyliło :D Nie wiem czemu skojarzyłam, że kolorówka Rivala jest w szafie wibo, czy tam lovely :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam do siebie na Mikołajkowe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie ze jestes zadowolona:) bo u mnie on ma zdecydowanie miejsce nr 1 :) i zostanie u mnie na dlugi czas.Mam tylko nadzieje, ze poki tylko bedzie dostepny to bede w niego zaopatrywana:P

    Szkoda, ze RdL wycofalo kolorowke z polskiej oferty bo z tego co mam okazje uzywac widze, ze maja wiele swietnych produktow w bardzo przyjaznych cenach.

    OdpowiedzUsuń
  15. І сonѕtantly sрent my half an hour tο read this
    ωebpаge's posts everyday along with a mug of coffee.
    Here is my blog post ... samsung galaxy s3

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty