Witajcie Piękne :)
Dzisiaj przygotowałam dla Was makijaż z eyelinerem z Kiko w kolorze Midnight Blue.
Później go zmyłam i odkryłam coś dziwnego. Postanowiłam dzisiaj przetestować jak będzie się ten eyeliner spisywał bez bazy, więc zrobiłam sobie zwykły makijaż właśnie z nim i wiecie co się okazało? Że na samych oczach bez problemu się aplikował! Aż nie mogłam w to uwierzyć. Kreske zrobiłam w dosłownie chwilkę. I teraz nie wiem czy ten eyeliner: nie lubi bazy Artdeco, nie lubi żadnej bazy oprócz Kiko (o ile ją mają, bo nie pamiętam) czy w ogóle nie lubi być nakładany na baze. Z tego też powodu od teraz w ciągu dnia będę go już bez bazy nakładała i do czasu wyjaśnienia zagadki będzie występował solo :) Odpowiedni eksperyment na sprawdzenie co mu tak naprawde nie pasuje urządzę po powrocie. Kasia już zgodziła się być moim królikiem doświadczalnym :D (dzięki:*). Przyznam Wam się, że zakochałam się w efekcie jaki daje na moich oczach i teraz czarny eyeliner zdecydowanie idzie w odstawkę :)
A jeśli chodzi o makijaż dla Was to użyłam:
Baza pod cienie Artdeco
Cienie: Bow, Pamper, Ribbon, Boxed - Sleek Oh So Special; niebieski z L.A. Colors PE409; Aquamarine - Sleek Monaco
Kiko Cream Waterproof Eyeliner 03 Midnight Blue
Mascara Isadora Built-Up Extra Volume
Pamiętacie jak w poście o haulu pisałam Wam, że chce jeszcze jeden lakier z Kiko? To właśnie ten :) Mama sprawiła mi niespodzianke i mi go kupiła ;) Chodził mi po głowie odkąd go zobaczyłam na pazurkach u konsultantki w salonie Kiko - to była miłość od pierwszego wejrzenia :D Lepiej kolor oddaje drugie zdjęcie, choć i na nim wyszedł zbyt niebiesko. Jest to śliczny fiolet. Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Dla mnie te lakiery są jednak zdecydowanie za gęste i jak kiedyś zacznie mnie to irytować to rozcieńcze je bajerem z Inglota ;) Mimo gęstości aplikacja nie jest problematyczna.
P.S. Przy robieniu napisów na zdjęciach pomyliłam się i zamiast 332 dałam 322.
Miłego wieczoru ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
Baardzo śliczny fiolet :>
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż oczu :)
OdpowiedzUsuńKolorek fajny, nie powiem że nie :P
Fajny makijaż :)
OdpowiedzUsuńprzecudowny. podobny chyba jest z Miss Sporty. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, bardzo Ci pasuje i ładnie współgra z koralowym cieniem;-)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, bardzo podoba mi się kolor tego linera. :)
OdpowiedzUsuńlakierek ma śliczny kolor
OdpowiedzUsuń------------------
kosmetozakupoholika.blogspot.com
kolor lakieru bomba, a ta kreska na oku, no, marzenie!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż oka! ah...:)
OdpowiedzUsuńKreska na oku wyszła idealnie; lakier przypadł mi do gustu, lubię fiolety w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie,pasuje Ci i to o wiele bardziej niż czarny eyeliner ! :)
OdpowiedzUsuńA kolorek paznokci cudowny <3
oski makijaż ;) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńa lakier mi tym razem się nie podoba... sama nie wiem czemu
Lubię Twoje makijaże:)
OdpowiedzUsuńO ślubie już coś tam wcześniej wspominałam między wierszami:)
simply_a_woman kochana, wiadomo, że nie zawsze wszystko Ci się będzie podobało ;) cieszy mnie jednak że makijaż przypadł ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńkokosowa-panna dzięki :*
śliczny lakier do paznokci :-)
OdpowiedzUsuńFajnie zgralas make up z lakierem :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie malujesz kreske:)
OdpowiedzUsuńninnette :)
OdpowiedzUsuńMika.Lifestyle a to przypadkiem wyszło ;)
kosmetykomania dzięki :)
boskie pazurki <3
OdpowiedzUsuńZobaczylam lakier i przepadlam!!!!!
OdpowiedzUsuńKreska piekna:) swietnie Ci w takim kolorze i o wiele bardziej poodba mi sie tak podkreslone oko niz z czernia:)
śliczny makijaż:)
OdpowiedzUsuńpiękne paznokcie i makijaż oczu ;)
OdpowiedzUsuńkarolajjnn, Atina, Glam`ourFever dzięki :)
OdpowiedzUsuńHexxana dlatego właśnie czerń poszła w odstawke, też mi się lepiej podoba taka kreska ;)
Co ja bym dała za kilka kosmetyków z Kiko :)Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję :)
http://pat18s.blogspot.com/
kolor lakieru rzeczywiście cudowny! nigdy nie widziałam firmy Kiko w okolicy, muszę się rozejrzeć za takim cudem :)
OdpowiedzUsuństrasznie zazdroszczę kreski, cudownie wychodzi!
Ten makijaż jest naprawdę cudny! Mam nadzieję, że sie nie obrazisz jak kiedyś odgapię:)!
OdpowiedzUsuńLakier też fajny! Lubię takie.
Ja właśnie chciałabym się Gesso pomalować żeby zobaczyć czy na oku nie bedzie mocniejszy, bo mi się tak zdarzyło właśnie z macowymi cieniami...Na Brule muszę zerknąc:) Moja wishlista macowych cieni jest ogromna, ale 49zł za cień...to niecałe dwie paletki Sleek;)
Jak wyczaisz jakiś fajny biały cień to dawaj znać:). Ja ostatnio używam cienia w kremie z Balleriny Essence białego i na to np. bialy cien, bo fajne podbija jasne kolorki:)
Wczoraj miałam na oku ten granatowy eyeliner w żelu z OOS Catrice. Kolor ma cudny, a konsystencja jest niezbyt fajna, jest twardy i dosyć suchy, ale kreska wyszła mi ładna. U mnie się trzymał bez zarzutu:). Także myslę, że jest taki sobie, nie jakiś mocno problematyczny ale napewno nie rewelacyjny;)
No właśnie o to chodzi - bo ludzie, którzy do tej pory mnie postrzegali jako osobę w porządku,miłą,sympatyczną,pomocną itd. nagle mają pewne wątpliwości, zaś ludzie,którzy w ogóle nie znają mojego bloga ani mnie piszą o mnie takie rzeczy,że naprawdę płakać mi się chce,jacy potrafią być okrutni..
OdpowiedzUsuńTo co napisałam jest prawdą - brzydzę się kłamstwem i ci co mnie znają wiedzą, że nawet jakbym chciała skłamać to nie potrafię i od razu mówię prawdę co jest czasami uciążliwe,ale gdybym to zrobiła,to bym się przyznała,a tak..
No właśnie nie wiem co chciała osiągnąć,bo jak pisałam - tekst w nagłówku istniał od początku bloga,zaś zakładka od początku wakacji a tu nagle teraz jakaś awantura..A naprawdę ceniłam ją jako bloggerkę i wcześniej była miła..I jeszcze to z nagrodą - przecież ja dostałam ją za swoją pracę,którą ona wybrała..:(
Dziękuję Kochana za wsparcie,jest dla mnie ważne teraz :*
Świetny kolor lakieru. bajeczny....
OdpowiedzUsuńA co do Twojego pytania, czy możesz się inspirować moimi makijażami - pewnie! będzie mi bardzo miło, a jeszcze bardziej, jak podasz źródło inspiracji :)
WoW! 1 oczko jest nieziemskie! Po prostu bomba:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)