Moje Piękne,
odżywki do rzęs interesowały mnie od zawsze, nigdy ze swoich rzęs nie byłam zadowolona. Dopiero odkąd zaczęłam jako bazy używać odżywki z Eveline i poznałam pasujące mi tusze trochę to się zmieniło. Droższe specyfiki jednak nadal bardzo kusiły. Kiedy pojawiły się pierwsze recenzje Long 4 Lashes, wiedziałam jedno... Muszę to serum wypróbować! Dużo niższa cena (ok. 70 zł), a szczególnie ostatnia promocja w Superpharm (45 zł), skusiła mnie ostatecznie ;)
Jak widzicie na zdjęciu mam wersję przeznaczoną do brwi. Różni się ona jedynie aplikatorem, którego i tak bez problemu używam do rzęs.
Kurację rozpoczęłam w niedzielę 23.02 i za około 3 tygodnie powinnam zauważyć pierwsze efekty (a przynajmniej tak twierdzi producent;)). Serum stosuję zarówno do rzęs, jak i brwi. Co z tego będzie zobaczymy :)
Poniżej aktualne zdjęcia moich rzęs. Jestem bardzo ciekawa czy rzeczywiście za jakieś trzy tygodnie zauważę różnicę w ich wyglądzie...
A jakie jest Wasze doświadczenie z odżywkami do rzęs? Macie swoją ulubienicę?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Lady
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Drogie, muszę Wam się przyznać, że pierwszy raz od dawna popełniłam kompletnie nieprzemyślane, zrobione pod wpływem (emocji, nie proc...
-
jestem już po trzecim eksperymentalnym myciu i odkryłam czemu moje włosy ostatnio tak bardzo wypadały! Moje Drogie, do tej pory nie wierz...
-
Moje Piękne, ostatnio żyłam w przekonaniu, że na okres jesienno-zimowy potrzebuję tylko jakiś ocieplanych kozaków. Do srogiej zimy jeszcze...
bardzo jestem ciekawa efektów ;) 3mam kciuk ;)
OdpowiedzUsuńja teraz olejkiem rycynowym tylko miziam rzęsy ;) nie chcę już przesadzać haha
No to czekam na efekty :D
OdpowiedzUsuńAktualnie używam pomadki z Alterry, chociaż kuszą mnie te odżywki :) Miłych testów! :))
OdpowiedzUsuńrównież czekam na recenzję, mam zamiar się skusić :-)
OdpowiedzUsuńRównież ją kupiłam na promocji w Superpharmie, mam nadzieję,że za jakiś czas zauważę poprawę w stanie rzęs ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusiła po recenzji Idalii :) Z odżywek do rzęs używałąm tylko L'biotici w kremie, ale bez rewelacji ;) Teraz używam Ardell, jestem ciakwa, czy coś zadziała;)
OdpowiedzUsuńEfektywnej kuracji życzę.
OdpowiedzUsuńJa się miziam rumiankową pomadką Alterry.
Zauważam poprawę kondycji rzęs.
Na mnie ta odżywka zadziałała - rzęsy są wyraźnie dłuższe, ale że mam jasną oprawę oczu - efekt widać dopiero po pomalowaniu tuszem. I wtedy jestem z siebie dumna, że byłam taka sumienna i używałam jej codziennie :) Mam nadzieję, że też będziesz zadowolona!
OdpowiedzUsuń