Mój makijaż kibica :)

Moje Drogie,

jak wiadomo dzisiaj się rozpoczyna piłkarskie szaleństwo! Już niedługo pierwszy mecz i z tej okazji przygotowałam makijaż. Nic wymyślnego, bo niestety nie mam czasu, ale w końcu każda forma wsparcia sie liczy ;)

Przy okazji chcę Was zaprosić do MAKEUP/NAIL CHALLENGE EURO2012 zorganizowanego przez Anię Veloute. Jest to jedna z bardziej szalonych osób w blogosferze i polecam Wam jej bloga! Więcej o całje zabawie TUTAJ.

A tak wygląda moja propozycja, czyli biało-czerwona kreska.




Do makijażu użyłam:

ELF Cream Eyeliner Ivory - podarunek od Atiny :*
Miyo OMG! Eyeshadows nr 13 Chili
Sleek Oh So Special cień Bow
Avon biała kredka
Rimmel Extra WOW Lash Building Mascara - od Simply :*

próba uśmiechu coś nie wyszła:D

A Wy szykowałyście się jakoś na mecz? Planujecie oglądać?

Buziaki dla Was Piękne :*

14 komentarzy:

  1. już mnie męczy całe, to szaleństwo wokół euro ;/ ale makijaż bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  2. :D
    właśnie się zastanawiałam, jak zrobić euro makijaz, który nie byłby tandetny i co? I Ty mi dalaś NAJLEPSZE rozwiązanie:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna krecha ;) Zmalowałam dziś coś podobnego ;> Ja tam kibicuję... siatkarzom dzisiaj :D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też dzisiaj od rana już kreska - drobnostka, a przykuwa uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny, subtelny jak napisała koleżanka wyżej:)
    ciesze się, że eyeliner u Ciebie się nie marnuje:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna kreska :) Ja nie jestem zapaloną "kibicką" :P

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda ciekawie :)takie fajny, delikatny i naturalny efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny!:)
    Ja też muszę naskrobać jakiś makijażyk na Euro,chociaż nie rozumie tego szału:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się! Prawdziwa kibicka ;-)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty