Moje Piękne,
dzisiaj zmalowałam makijaż w którym główne skrzypce grał cień Oh De Prep z limitki A New League firmy Essence.
Cień ma moim zdaniem genialną konsystencję. Nie jest tak twardy jak cienie ze stałej oferty i idealnie się go nabiera palcem a potem nakłada na powiekę. Ma świetną pigmentację i wystarczy jednak warstewka dla idealnego pokrycia. Trzeba pamiętać jednak o szybkim rozcieraniu granic, bo po chwili zastyga. Na bazie faktycznie wytrzymuje cały dzień, a przed samym demakijażem wygląda tak samo jak po aplikacji. Oczywiście nie obiecuję, że np. na tłustych powiekach też tak będzie, ale z pewnością trwałość jest jego mocną stroną.
Tak cień wygląda w makijażu:
7
Do makijażu oka użyłam:
Hean, baza pod cienie
Essence, A New League 03 Oh De Prep
Wibo Lovely, cień holograficzny nr 01
Sleek, Au Naturel Honeycomb, Bark
Rimmel Extra WOW Lash Building Mascara
Makijaż twarzy:
Yves Rocher, Podkład niebrudzący
Bobbi Brown, róż Nude Peach
The Body Shop, bronzer 03
Avon, szminka Flirty Fuchsia - delikatnie wklepana
Jeśli się jeszcze zastanawiacie nad tym cieniem to jak najbardziej go polecam, bo ten kosmetyk zdecydowanie świetnie wyszedł Essence ;)
Lubicie kremowe cienie od Essence? Dorwałyście te z limitki A New League?
Pozdrawiam Was cieplutko :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
niestety nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykoholizm.blogspot.com/
Ja zglebie temat kremowych cieni, bo latem na plaży są fajna opcja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny cień, aczkolwiek nie przepadam za cieniami w kremie ze względu na kleistość i odbijanie się nad powieką.
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż, ostatnio z matowych cieni znów przerzuciłam się na perłowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! :) Ja też latem lubię błysk :D
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
Kurcze, zainspirowałaś mnie :D Zrobiłam właśnie makijaż z tym cieniem + 402, 452 Inglota. Niezbyt mi podchodził ten odcień, bo miałam wrażenie, że jakoś dziwnie wygląda na moim oku. Ale w takim połączeniu kolorystycznym jest jednak całkiem nieźle :D A już się bałam, że będę musiała go używać tylko jako bazę pod inne cienie albo oddać siostrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczny makijaż :) cień macałam, trwałość genialna, ale kolor chyba nie mój.. :)
OdpowiedzUsuńcałość super się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńkurede fajnie :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że takie kolorki mie nie pasują :(
u mnie w rossmanie zostaly same testery
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten cień i ładnie wygląda na oku, chociaż mógłby być wyciągnięty nawet troszkę mocniej :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki odcień można go stosować i do dziennego makijażu i do wieczorowego :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda:) u mnie nie widziałam tej limitki;/
OdpowiedzUsuńpiękny.. taki naturalny, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy konsystencja zmieni się po pewnym czasie, bo też jestem mile zaskoczona, że te cienie są fajniejsze niż te ze stałej oferty.
noooo, przyjemny całkiem :)
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj dumnie prezentował się na moich powiekach :)
OdpowiedzUsuńJa myślałam, czy nie kupić tego jaśniejszego, ale jakoś zrezygnowałam :)
OdpowiedzUsuńAktualnie te cienie to mój nr 1;)
OdpowiedzUsuń