dzisiaj mam dla Was nie jedną a dwie kredki do pokazania ;) Wczoraj zaskoczyła mnie moja koleżanka przynosząc zamówienie z Avonu, a szczerze bylam pewna że będzie dopiero za tydzień, jednak jak się okazało po prostu straciłam rachube czasu :D
Jak wiecie uwielbiam kredki Supershock i ostatnio postanowiłam do czarnej i Blackberry dokupić inne kolory. W aktualnym katalogu jest jeszcze srebna i właśnie ją wzięłam, a że na kredki jest jeszcze promocja, to dokupiłam sobie jedną wysuwaną, która bardzo mnie ciekawiła.
Tym sposobem moja kolekcja kredek avonowskich powiększyła się o Silver z serii Supershock i Twilight Sparkle z serii Glimmersticks Diamonds.
Tak się prezentują obie kredki:
z lampą |
bez lampy |
Dla mnie oba kolory są genialne! Już się nie mogę doczekać kiedy obie wypróbuje w terenie ;)
Poniżej możecie jeszcze zobaczyć jak się prezentują obie na oku, ale wkrótce pewnie zrobię kilka makijaży z nimi to Wam je lepiej pokaże :)
Co myślicie o tych kolorach? Też jesteście fankami avonowskich kredek?
Pozdrawiam Was cieplutko,
Marta :*
Jeszcze nie posiadam, ale zastanawiam się :) Jednak bardziej podobał mi się kolor blackberry, a zdjęcia na Twoim blogu, jeszcze bardziej mnie do niej zachęcają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
2bigcitylifes.blogspot.com
To jak już ją dorwiesz to daj znać jak się sprawuje ;)
Usuńosobiście nie używam kredek, ale ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci że ja też jakoś nie mam tak dużego zaufania do nich jak do eyelinerów, ale te z Avonu jeszcze nigdy mnie nie zawiodły :)
UsuńMam kilka kredek z tej serii Glimmersticks Diamonds ale jakos nie do konca mi sie podobaja, zdecydowanie wole te SuperShock.
OdpowiedzUsuńSilver ladnie sie prezentuje jednak ona jest bardzo podobna ( zblizona) so odcienia Steel, ktory nie wiem czy jest nadal dostepny czy tez nie?
Steel? Niet, ja nie widziała. A szkoda, bo coś czuję, że stal bardziej by mi pasowała niż jasne srebro.
UsuńNo wlasnie tak myslalam, ze juz nie ma...a szkoda :(
UsuńNiestety nie ma już od dawna, zresztą Steel z tego co widzialam jest dużo ciemniejsza i szarawa. W ogóle Avon beznadziejnie to robi bo co katalog jest tylko czarna albo czarna z srebną, a ja mam wielką ochote na inne kolory. U Atiny widziałam fioletową i ma genialny odcień!
UsuńMam Twilight Sparkle i jestem bardzo zadowolona :) jest piękna
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńUwielbiam kredki avonowe, szczególnie te żelowe ♥ Zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńŻelowe są najlepsze ;)
Usuńpiękne kolory
OdpowiedzUsuń:)
Usuńta niebieska śliczne wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że się podoba ;)
Usuńpiękne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńTen niebieski jest kosmicznie fajny! Szkoda, że jestem z Avonem pokłócona ;))
OdpowiedzUsuńJa za bardzo lubie ich kredki i szminki, żeby się skłócić :D
Usuńjeszcze nie miałam żadnej z kredek... jakoś kolorówka Avonu mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńNo niestety wiele osób ma złe zdanie o Avonie, a w rzeczywistości mają i świetne i kiepskie produkty tak samo jak każda inna firma
UsuńObydwa świetne! Ja też jak dziewczyny wyżej nie koniecznie kocham Avon, ale nie mogę uwierzyć, że te kredki mogą być złe:D
OdpowiedzUsuńKleo, one są genialne :P
Usuńładne kolory:) lubię tą żelową, a tej drugiej chyba nie miałam, tzn. miałam kiedyś czarną Glimmersticks ale chyba nie Diamonds.
OdpowiedzUsuńDiamonds ma właśnie te wszystkie drobinki, a zwykły Glimmerstick jest bodajże bezdrobinkowy, ale nie matowy :)
UsuńSrebrna jest cudna :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki cudne!
OdpowiedzUsuńPosiadam tę granatową! Uwielbiam ją, bardzo często się nią maluję :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć ;)
UsuńNigdy nie miałam kredki z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńOgromnie podoba mi się niebieska, srebrna też ładna, ale to nie "mój" kolor dlatego kręcę nosem :D ;)
U mnie na odwrót ale obie szalenie mi się podobają ;)
UsuńMam srebrną i nie wiedziałam co z nią zrobić i sobie leżała, ale jutro spróbuję ją wykorzystać - zainspirowałaś mnie. Niebieskiej nie mam, ale zaraz zamówię :p
OdpowiedzUsuńKoniecznie nią pokombinuj, bo naprawde wiele rzeczy można z nią zrobić ;)
Usuńteż ostatnio kupiłam kredkę SS silver :-D
OdpowiedzUsuńhehe :D
Usuńniebieska daje niesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWow, ten niebieski słocz wygląda naprawdę zachęcająco. Testuj dziarsko i dawaj znać, jak się sprawuje.
OdpowiedzUsuńZa kredkami nie przepadam ale te wyglądają kusząco.
OdpowiedzUsuńi są takie :D
Usuńz serii supershock mam czarną i jestem nią oczarowana! :)
OdpowiedzUsuńgranatowa jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńObie świetne:) Ja nie mam dostępu do kosmetyków z Avonu;/
OdpowiedzUsuń