na wstępie chce Was przeprosić za to, że jeszcze nie odpisałam na komentarze spod ostatniego postu i nie zaglądam teraz na Wasze blogi. Niestety wczoraj wróciłam padnięta do domu i poszłam wcześniej spać. Powód to oczywiście brak snu i... nordic walking ;) O tym drugim jeszcze napiszę. Dzisiaj niestety mam mnóstwo nauki, a jutro jeszcze więcej. Obiecuję jednak, że jak dzisiaj skończę o ludzkiej porze to nadrobie wszystkie zaległości, a jak nie uda mi się to już na pewno zrobię to jutro.
Dzisiaj jednak post jest z prostego powodu - musiałam zrobić nowy mani. Niestety lakier Beauty UK, który Wam pokazałam dwa dni temu już mi odprysnął w kilku miejscach. Stąd postanowiłam Wam pokazać Vintage Mint od Isadory, który mam już szmat czasu :)
Vitage Mint to oczywiście mięta. Tutaj zestawiłam ją z fioletem z Essence Bloom-A-Loom. Jak by nie patrzeć naprawde poczułam wiosnę ;)
Za co lubie lakiery z Isadory (a przynajmniej 3 które mam)? Przede wszystkim za szeroki pędzelek, który może sprawiać na początku problemy, ale dla mnie jest naprawde świetny, mimo iż nie mam szerokiej płytki paznokcia. Dodatkowo są trwałe i całkiem szybko wysychają.
I jak Wam się podoba taki mani? Lubicie mięte na paznokciach?
A jak Wam tydzień mija?
Pozdrawiam Was cieplutko,
Marta :*
śliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńpiękne połączenie !!!
OdpowiedzUsuńboskie kolorki !!!
aż czuję wiosnę ;D
Bardzo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńNordic Walking? Ooo a gdzie śmigasz? :) Jak w parku południowym to może kiedyś się tam zobaczymy, bo często tam bywam- bez kijków, bo to niestety nie na mój kręgosłup zabawa :( Za to zabrałam się za 30 dniowy program Jillian Michaels i przed chwilą skończyłam dzienną dawkę ćwiczeń. Po blogach widać, że wiosna idzie, bo coraz więcej o ruchu można przeczytać :) Kolorki są super :) Sama nigdy nie miałam lakieru od Isadory :(
OdpowiedzUsuńKoło siebie mam park i odpowiednią trasę, ale do południowego może wpadnę na spacer, bo dawno nie byłam a ładnie tam w końcu ;)
UsuńŚwietne kolorki :) Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńlubię miętę :) a zestawienie z lilakiem bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam miętki <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładna miętka. Ja jeszcze wiosny nie czuję, nawet mi do niej nie tęskno.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce!
super to wyglada ;) mega polaczenie kolorow.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam miętowe pazurki :) mam miętę z Inglota i jestem bardzo zadowolona, jest delikatna, po prostu śliczna :)
OdpowiedzUsuńAaale piękna jest ta mięta! to chyba najładniejszy miętowy odcień jaki widziałam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna mięta:)
OdpowiedzUsuńooo jaki cudny:)ostatnio choruję na takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńŁadny:) Lubię nawet mięte ale to nie jest mój ulubiony kolor na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńU mnie juz bardzo wiosennie ale lakiery w sumie dobieram bez wzgledu na pore roku.
OdpowiedzUsuńMieta fajna, taka pozytywna.
Wypoczywaj Kochana:*
ja uwielbiam miętę na pazurkach:) moja aktywność fizyczna to rezygnacja z komunikacji miejskiej i przechodzenie czterech przystanków na nogach :)
OdpowiedzUsuńhej kochana!:* właśnie zostało kilka dni konkursu u mnie! Wpadaj zostawić maila! Całuje mocno:*
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek :))
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam sobie pierwszy lakier z IsaDory i jestem zachwycona pod każdym względem! Mam go nawet na paznokciach od kilku dni i specjalnie czekam kiedy mi coś odpryśnie ;) Mam w planach zakupić jeszcze miętę i pastelowy róż :) Ile warstw masz na paznokciach?
OdpowiedzUsuńdwie cienkie :)
Usuńniedługo wiosna..
OdpowiedzUsuńaż poczułam tą miętkę ;P
OdpowiedzUsuńja poczułam wiosne :) i mam nadzieje,że niedługo sie pojawi :D
OdpowiedzUsuń