Eyeliner Barry M Mermaid Green + propozycja wymianki/rozdania

Witajcie Piękne,
w tą cudną słoneczną niedziele :) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kosmetyk co do którego miałam mieszane uczucia, ale ostatnio znalazłam na niego sposób i teraz jestem zachwycona. Z tego powodu postanowiłam napisać o nim kilka słów ;)

Mowa o eyelinerze firmy Barry M w kolorze Mermaid Green. Dostałam go od Simply_a_woman, którą poprosiłam o niego w ramach naszej wymianki. Wielkie dzięki kochana! :*


 Ciekawe czemu miałam co do niego mieszane uczucia? Kiedy zrobiłam sobie kreske na ręcę to byłam zachwycona kolorem. Cudny szmaragdowy kolor. Niestety na oku odcień wydaje się być jaśniejszy i przez to nie przypadło mi do gustu jak wygląda przy mojej tęczówce. Początkowo starałam się przekonać do niego, bo się okazało, że jest naprawde trwały i nawet bez bazy wytrzymał mi cały dzień. Dodatkowo zwarta końcówka niesamowicie ułatwia malowanie i grubszych i cieńszych kresek. Niestety poddałam się i go odłożyłam.




 Jakiś czas temu postanowiłam jednak coś wymyśleć, bo sam kosmetyk jest świetny. Wypróbowałam więc go na wcześniej zrobionej czarnej kresce eyelinerem Essence. I to był strzał w dziesiątkę! Odcień na oku w końcu był tak szmaragdowy jak chciałam i tym razem ładnie skomponował się z tęczówką.
Teraz już mnie nie kusi ani wycofywany eyeliner z Essence, ani ten z Bobbi Brown, choć ostatnio wpadł mi w oko ;)

Jeśli jesteście go ciekawe to mam dla Was dobrą wiadomość, bo kosmetyki Barry M można spokojnie dostać czy na allegro czy w jakimś sklepie internetowy, np. Being Eco.



I co o nim myślicie? Miałyście okazję wypróbować eyelinery Barry M?
Lubicie w ogóle szmaragd na oczach?


Na koniec mam dla Was propozycję wymianki. Zrobiłam wstępną selekcję, rzeczy które chcę oddać/wymienić i póki co dojrzałam tylko do tych.
Paletka Sleek The Original - ostatnio z niej w ogóle nie korzystam mimo pięknych kolorów, bo po prostu nie mam czasu na taką zabawe z makijażem. Z tego powodu chcę ją oddać w dobre ręce, które docenią cudne odcienie. Zużycie mogę określić jako raczej śladowe albo nie duże.
Róż Aziza - dostałam przy okazji jakieś paczki od dalekiej ciotki z Ameryki, jest on tani bo kosztuje ok.2-3 dolary, ale co dziwne zbiera świetne recenzje o czym świadczą zachwyty na MakeUp Alley i ocena 4,3/5
dwa lakiery Pieces Accesorize - czas powiedzieć żegnajcie niektórym lakierom, których nie używam, bo szkoda żeby leżały. Granatu użyłam raz a czerni ani razu
Matujący top coat z Catrice - jakoś nie moge się przekonać do takiego efektu, użyty nie więcej niż 3 razy

Jeśli nie dostanę jakieś ciekawej propozycji wymianki (a wymagań nie mam dużych;)) to być może zrobię rozdanie. Co o tym myślicie?
Jeśli jednak jesteście zainteresowany to piszcie na mojego maila: ladyinpurplee@gmail.com.

Edit: Paletka póki co zarezerwowana.

Buziaki,
Marta :*

41 komentarzy:

  1. Jakoś nie jestem u siebie przekonana do całkiem zielonego, czy jak napisałaś szmaragdowego odcienia na oku.. jedyne co mam w tym kolorze to kameleona z catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. eyeliner wygląda bardzo fajnie, choć osobiście preferuję zwykły, czarny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. mi ładnie w zielonych kolorach, ale jakoś ja sama nie przepadam za zielonym makijażem:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja nie dokońca za niebieskim, choć ogólnie niebieski/granatowy mi pasuje ;)

      Usuń
  4. bardzo fajny efekt daje ten liner. nie miałam nigdy kosmetyków tej firmy, ale czekam na wygrany podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja, z moją niezmienną miłością do Sleeka, zgłaszam się mailowo w sprawie paletki *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. mam eyeliner Eveline 2000 Procent, ma identyczną końcówkę, jak w prezentowanym dzisiaj przez Ciebie - jest to mój ulubiony eyeliner! pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. jejku piekny ten zielaczek:D zapoluje na niego:D

    OdpowiedzUsuń
  8. wysłałam propozycję na maila :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podoba efekt, jaki daje ten liner :) Kurcze od kilku dni sama się zastanawiam nad zakupem paletki Sleek, ale nie wiem na którą chcę się zdecydować. Wahałam się między Au Naturel, Oh so special i Storm, a teraz mi zabiłaś ćwieka, bo The Original też mi się podoba, ale ją przeoczyłam! Niech żyją może rozterki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bierej Oh so special :D jest bardzo uniwersalna

      Usuń
    2. Ja ostatnio sięgam częściej po Au Naturel ale Oh So Special też jest cudna, weź obie ;D Storm jak dla mnie jest zbyt perłowy i dlatego nigdy mnie nie kusił :)

      Usuń
  10. Wyslalam meila, mam nadzieje ze wymianka nam sie uda :))

    OdpowiedzUsuń
  11. pasuje do tych brązowych otoczek wokół Twoich źrenic :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że nie mam nic ciekawego do wymiany, bo kosmetyki kuszące :)
    A tym linerem chyba sama muszę się zainteresować. Wiem, że taki kolor ładnie podkreśliłby brązową część mojej tęczówki (tym bardziej, że ostatnio noszę brązowe soczewki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz wypróbować zielonym cieniem zrobić kreskę i sprawdzić jak się bedziesz w takiej czuła :)

      Usuń
  13. Szmaragdowe kolory na powiekach uwielbiam ;) Pierwszy raz słyszę za to o tej firmie...

    OdpowiedzUsuń
  14. hi,nice and cool blog,follow us if u like our blog and we will follow you too!
    http://s4sisterstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. szmaragd bardzo pasuje do Twojej tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny kolor, ale nigdy nie miałam z tej marki kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie ją lepiej poznałam dzięki Simply i bardzo jestem zadowolona z kosmetyków z Barry M :)

      Usuń
  17. Eyeliner ma genialny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  18. Paletka sleek *.*
    Co cie interesuje???

    OdpowiedzUsuń
  19. chętnie przyjrzałabym się z bliska czarnuszkowi Pieces Accesorize :] mogę poprosić dodatkowe foto i ew. treść co by interesowało Cię w zamian?

    OdpowiedzUsuń
  20. jestem zainteresowana tym matującym top coatem :)
    na moim blogu jest zakładka 'wymianka' - spójrz sb na nią i napisz mi czy chciałabyś się ze mną wymienić na ten "mat" . XD

    OdpowiedzUsuń
  21. ja jakoś nie mogę przekonać się do zielonej kreski u mnie ;/

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty