Olejek kokosowy Vatika - faktycznie takie cudo?

Moje Drogie,
na tę recenzję musiałbyście trochę poczekać. Jednak wiadomo, że żeby zobaczyć na włosach poprawę ich stanu trzeba cierpliwie czekać i dbać o nie. Z tego powodu nie chciałam zbyt szybko wydawać opinii o olejku kokosowym Vatika. Teraz jednak już mam dokładnie wyrobione zdanie o nim i mogę Wam napisać recenzję, której jestem pewna. No to zaczynamy ;)


Opis produktu ze strony Helfy.pl: Intensywnie działająca odżywka, która sprawi, że włosy staną się zdrowe i lśniące. Stosowany regularnie zapobiega łupieżowi, zwiększa ukrwienie głowy, stymuluje porost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Doskonały do nawilżania końcówek. Masaż skóry głowy przy użyciu olejku kokosowego uwalnia od stresu i napięć.




Użycie: Opakowanie zawiera 150 ml produktu. W temperaturze pokojowej olejek ma formę stałą i trzeba go rozgrzać, żeby był płynny. Ja zazwyczaj nalewam do umywalki bardzo ciepłą wodę i wsadzam do niej buteleczkę. Jeśli chce użyć olejku zaraz po kąpieli do wrzucam na chwile do wanny opakowanie. Olejek ma dla mnie przyjemny zapach co jest dużym plusem, bo słyszałam, że niektóre olejki mają wręcz nieprzyjemny.  Dzięki małej dziurce w opakowaniu możemy idealnie dozować ilość produktu.
Jeśli chodzi o aplikacje na włosy to wystarczy nalać olejek na dłoń i wetrzeć w nie. Początkowo miałam problem z wyczuciem ile moje włosy potrzebują olejku. Za pierwszym razem dałam go o wiele za dużo i były obciążone. Musiałam przez to dwa razy umyć włosy, a wiadomo, że przez to niweluje się w pewien sposób efekt jaki daje olejek. Za drugim razem też jeszcze nie wyczułam dobrze ilości, ale już za trzecim byłam zadowolona. Dzięki nałożeniu odpowiedniej ilości olejku, nie tylko on działa na włosy, ale po jedynie jednym umyciu włosów nie są one obciążone i nie przetłuszczają się szybciej. Pamiętajcie, żeby nie przesadzać z nakładaniem olejków, bo nie będziecie zadowolone z tego jak wpływają na włosy.
Ja olejek zazwyczaj wcieram na noc w skalp i całą długość włosów. Potem robie luźnego warkocza i ide spać. Na poduszkę daję jedynie mały ręcznik, żeby mieć pewność, że olejek nie pobrudzi jej. Czasami nakładam odrobinę olejku na dolną połowę włosów kiedy wiem, że danego dnia nie będe wychodziła, a wieczorem albo rano zamierzam umyć włosy. Olejek można dołożyć też do odżywki lub maseczki. Kiedy przed myciem mam czas, aby nałożyć coś na włosy na ok. 30 min. to dodaję odrobinę olejku do jakiegoś innego produktu.

 

Efekty: Moje włosy ostatnio rozjaśniałam i wcześniej używałam też suszarki. Wynikiem tego było zniszczenie włosów (końcówki jednak nigdy mi się nie rozdwajały). Z tego powodu postanowiłam zmienić sposób dbania o włosy. Po ponad 2 miesiącach używania go 1-2 razy w tygodniu jestem zachwycona dzialaniem olejku na nie. Większą różnicę w stanie włosów zaczęłam zauważać już po ok. miesiącu. Teraz są wygładzone, szczególnie to widać jak same wysychają i tworzą się delikatnw loki - mają śliczny kształt i się nie puszą. Bardzo ważne dla mnie jest też to, że po użyciu włosy nie są obciążone i nie muszę ich częściej myć. Faktycznie są bardziej lśniące. Zauważyłam też po odroście, że szybciej rosną, a kiedyś im to bardzo wolno szło. Jeśli chodzi o wypadanie to nie mogę stwierdzić, że je zmiejszył, bo akurat ostatnio bardziej wypadały (ale chyba znalazłam źródło problemu i mam nadzieję, że jutro to się potwierdzi).

Czy polecam? Zdecydowanie tak, bo jestem nim zachwycona. Sukces tego olejku sprawił, że mam ochotę  wypróbować też inne, ale wiem, że ten kupie jak się skończy :)

Dostępność: Olejek kokosowy Vatika jest dostępny na stronie Helfy.pl za 15 zł

Skład:  Coconut oil (Cocos nucifere oil), Neem (Azadirachta indica Leaf extract), Brahmi (Centella asiatica Plant extract), Fruit extracts of Amla, Bahera and Harar (extracts of emblica officinalis Terminalia belirica and Terminalia chebula), Kapur kachri (Hedychium spicatum rhizome extract), Henna (Lawsonia inermis leaf extrac), Milk (Lac), Rosemary oil (Rosmarinus officinalis oil), Lemon oil (Citrus limonum oil), TBHQ (T-butyl hydroquinone), Fragrance

Bardzo dziękuję Helfy.pl za możliwość wypróbowania tego olejku oraz P. Małgorzacie za wspaniały kontakt.

A Wy miałyście już z nim doczynienia? Jak wrażenia?
Miłej reszty dnia Piękne :*

Produkt został wysłany do mnie przez PR, ale nie wpływa to w żaden sposób na moją opinię. 

37 komentarzy:

  1. Nie miałam go:) Ale zapowiada się super.

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem zafascynowana olejami :) planuje w przyszłości zakup Amly i Vatiki, ale zacznę od olejku rycynowego :O

    OdpowiedzUsuń
  3. ja go rowniez dostalam od Helfy.pl i jestem nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupuję ;D Chciałam go już kiedyś,ale jakoś zwlekałam;) Co prawda nie myję włosów rano, więc będę używać go max raz w tygodniu,jak będę miała wolny dzień,ale mam nadzieję,że coś pomoże :) I przekonuje mnie ten mały otworek,przez który nie wyleje mi się pół butelki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. już od jakiegoś czasu dojrzewam do decyzji o rozpoczęciu olejowania

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten olejek jest na mojej liście zakupów, ale trochę minie zanim nadejdzie kolej jego kupna ;)
    narazie stosuję olejek Sesa i jestem nim zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja póki co używam amli, i faktycznie ma ona dość specyficzny, ziołowy zapach, ale działa mniej więcej tak jak olejek kokosowy który opisałaś:) myślę, że wszystkie te naturalne olejki są świetne:)kokosowy na pewno kiedyś kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę go wypróbować! Obietnice producenta i twoja recenzja idealnie trafiają w moje potrzeby :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam niedawno takowy na all. Użyłam go dopiero 2 razy, a już mnie zachwycił. Na pewno to nie mój ostatni olejek:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wlasnie dużo oosob go chwali ;) ja czasem lubie zrobic takie zabiegi dla włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się ciekawie, ale boję się, że włosy będą mi się szybciej przetłuszczały . Sama nie wiem .

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam o nim takie zdanie jak ty. Mogę go tylko polecać

    OdpowiedzUsuń
  13. zastanawiałam się nad jego zakupem, ale po Twojej recenzji utwierdziłam się w przekonaniu, że muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jeszcze jestem w fazie jego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę się przejść do sklepu helfy za jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam, znam i lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. na pewno się skuszę na ten olejek bo widziałam już kilka pozytywnych recenzji na jego temat ;) Zapraszam do mnie ;) : www.gabusiek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Super, ciekawa byłam tej recenzji. Kiedy zużyję swoje oleje, to być może skuszę się na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że też jesteście zadowolone z niego, to świetnie, że nie tylko ja jestem nim zachwycona :)
    Dla tych które się zastanawiają to polecam go wam serdecznie. bo jest świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też go używam, tylko mieszam z rycynowym :)
    Na allegro można kupić taniej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja mam olej ale nie kokosowy tylko Dabur Amla; w zasadzie mam go z przypadku; ale bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. LongHairGirl Helfy akurat mają siedzibe teraz niedaleko mnie więc mi taniej wyjdzie pójść do nich ;) Na allegro to zawsze można poszukać tylko, że nie chce polecać sprzedawcy konkretnego jeśli nie miałam z nim nic do czynienia.

    GLAMisPINK słyszałam o nim, ale on troche przyciemnia i stąd do blond włosów się nie nadaje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Znajac moje zdolności to nawaliłabym za dużo olejku na moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Już sam zapach mnie zachęcił ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Planuję wkrótce sama przetestować olejek kokosowy, ale chyba zakupię ten z Biochemii Urody :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ja go chcę, chcę, chcę <3

    OdpowiedzUsuń
  27. ja dopiero zaczelam przygodne z tym olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mam nadzieję, że też bedziesz zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. właśnie go zamówiłam i mam nadzieję, że też pomoże moim biednym włosom ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Neci mnie ten olejek juz od dawna, ale jakos nie moge sie przekonac do olejowania wlosow... hmmm pewnie w swoim czasie do tego dojrzeje, jak juz wszyscy przerzuca sie na noew cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. hej, zakupiłam ten olejek. Powiem wam szczerze że dla mnie zapach jest ohydny (ale to kwestia gustu), dla mnie pachnie jak tandetna zawieszka do samochodu o zapachu leśnym. jeszcze nie wiem jakie będą efekty bo kupiłam go dzisiaj, ale dam znać. Ps. mam nadzieje że będą dobre efekty bo mam bardzo zniszczone włosy pasemkami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. skusiłam się i zamówiłam ten olejek dzisiaj na allegro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również. z niecierpliwością czekam, żeby go użyć! :)

      Usuń
  33. olejek wcierać na mokre, wilgotne czy całkiem suche włosy? :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zużyłam jedno (małe) opakowanie Vatiki i jestem pod wrażeniem. W drodze już pełnowymiarowa buteleczka. A czy ktoś używał olejków kokosowych innych firm? Np. z Biochemii http://www.biochemiaurody.com/sklep/oil-coconut.html albo z Manuki http://www.miodymanuka.pl/pl/p/100-Balsam-z-Olejku-Kokosowego-do-Pielegnacji-Ciala-i-Wlosow-100g/131 ?

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty