Jakiś czas temu zostałam otagowana przez Chanel bardzo ciekawym według mnie TAGiem. Dziękuję Ci kochana i oczywiście zapraszam Was na jej bloga :)
O to zasady:
1. Pokaż na zdjęciach jak przechowujesz swoje produkty do pielęgnacji, makijażu, lakiery i perfumy - nie ma w tym zakresie żadnych ograniczeń. Wprowadź wirtualnie czytelniczki do wszystkich zakamarków, w których zamieszkują Twoje kosmetyki - do łazienki, toaletki, a może nawet lodówki.
2. Przekaż taga 10 kolejnym blogerkom i napisz kto przekazał go Tobie.
3. Poinformuj osobę, która Cię otagowała o Twojej odpowiedzi na ten tag - na przykład w komentarzu pod jej najnowszą notką.
To teraz Wam pokażę jak mieszkają moje kosmetyki ;)
Przy łóżku mam taką jakby wysoką szafkę w której trzymam "studenckie rzeczy" np. zeszyty, słowniki, podręczniki, kserówki itd. Jednak na samej górze są moje kosmetyki do pielęgnacji ciała : masła, mgielki, kremy do rąk, kremy do stóp, balsamy i witaminy, które łykam rano i wieczorem.
Moje biurko to teoretycznie miejsce nauki jednak jak widzicie jest obładowane kosmetykami. Głównie są to lakiery (też tutaj mam kuferek), szminki, błyszczyki i pudełeczko z różnościami typu próbki. Na biurku mam też swoje ulubione perfumy z Benefita. To tutaj właśnie maluję pazurki :)
Teraz przejdźmy do mojej łazienki...
Na całe szczęście łazienkę mam całą dla siebie, więc większość kosmetyków właśnie w niej trzymam. Po lewej stronie trzymam swoje specyfiki do pięlęgnacji włosów: maseczki, odżywki, szampony. W tym momencie cała półeczka jest zapełniona więc mam małego bana na nowe produkty do włosów ;)
Za to po prawej stronie jest...
głównie moja kolorówka. Oprócz niej są jednak rzeczy do włosów: lakiery, pianka, spraye. Mam tutaj też dezodorant i kosmetyki do pielęgnacji twarzy: kremy, peelingi, maseczki, toniki, mleczka itd.
Zadbałam o to, żeby w łazience mieć jak najlepsze oświetlenie i dzięki temu mogę tutaj właśnie się malować. Jest to szczególnie zbawienne zimą kiedy rano jest na dworze ciemno i nie ma jak się pomalować przy naturalnym świetle.
Jak widzicie jakoś szczególnie dużo tych kosmetyków nie mam, jednak cała łazienka jest nimi wypełniona i dlatego teraz staram się kończyć je przed kupnem nowych. Najgorzej oczywiście idzie z kolorówką no bo jak tu sobie odmówić np nowej szminki? :D
Mam nadzieję, że taka mała wycieczka spodobała Wam się :)
P.S. Nie będę tagowała nikogo. Zachęcam jednak każdego do zrobienia go, bo jestem bardzo ciekawa jak mieszkają Wasze kosmetyki i wybór tylko dziesięciu dziewczyn byłby dla mnie niemożliwy ;)
Zdjęcia oczywiście możecie jak zawsze powiększyć :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
sporo masz kosmetyków:) Ja też przymierzam się do zrobienia takiego taga fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńech, nie mogę się doczekać, kiedy będę miała większy pokój i więcej miejsca, tak żeby przevhowywać kosmetyki w ten sposób a nie w kosmetyczkach :)
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym zrobić ten tag ale mam tak straszną łazienkę że nie ma się czym chwalić :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się toaletka i we własnym mieszkaniu na pewno będę ją mieć :D
napisze ci wieczorem na maila..
OdpowiedzUsuń;D
ja byłam wkurzona ale historia ogólnie troszkę śmieszna.. :)
poczuję się otagowana i zrobię niedługo też taki post :)
pokaż perfumki :D
OdpowiedzUsuńkobiecewariacje koniecznie zrób ;)
OdpowiedzUsuńsimply_a_woman mnie na całe szczęście wzięło na kosmetyki jak zmieniłam lokalizację :D
kosmetykomania Mi się tez toaletka marzy ;)
Kasiek ok :D zrób, zrób :P mhm... pokażę je w następnym poście, specjalnie dla Ciebie ;)
byłoby super ;d
OdpowiedzUsuńna 99 % we wtorek znów odwiedzę wro. :D
do czwartku chyba będę ;) może coś ciekawego upoluje ;)
ale masz duuuuuzo produktów do włosów :) swoją drogą tag bardzo mi się podoba i niedługo swój też zrobię :)
OdpowiedzUsuńNO NO NIEŹLE MASZ TYCH KOSMETYKÓW I DOŚC FAJNIE ROZPLANOWANE A TA KOSMETYCZKA FIOLETOWA SWIETNA GDZIE JA KUPIŁAS?POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA BLOG NA FRYZURY I MAKIJAŻE ŚLUBNE
WYGRAJ BONY O WARTOŚCI 200, 500, 1000 PLN
DO WYDANIA NA ZAKUPY W WYBRANYM PRZEZ SIEBIE SKLEPIE!--------------------------->
http://mulierblog.blogspot.com/2011/06/slubne-fryzury-i-makijaze.html#comments
Ale wszystko ładnie i równo stoi :)
OdpowiedzUsuńanu farbuję je od kilku lat to muszę o nie dbać jakoś ;)
OdpowiedzUsuńmulier to jest kosmetyczka z Avonu :)
kosodrzewina jakoś tak mam że kosmetyki muszę mieć swoje miejsce i być poukładane :D
zazdroszczę łazienki:)
OdpowiedzUsuńw mojej nie mam miejsca na moje kosmetyki:(
Ładny porzadek i niezłe zbiory:D
OdpowiedzUsuńtroszkę przedłuży na pewno :) mi się pod nim podkład ładnie trzyma :)
OdpowiedzUsuńAtina tym bardziej pokaż jak przechowujesz swoje kosmetyki, bo wiem jakie to trudne jak nie ma się takiego miejsca na nie...
OdpowiedzUsuńKleopatre dzięki ;)
Kasiek no to tym bardziej jestem ciekawa :)
wysłałam maila z tym co się działo we wro..
OdpowiedzUsuńbędziesz miała co czytać.. :D