Ups! Coś pękło!


No i nie wytrzymałam. Poddałam się chęci sprawdzenia jak działa pękający lakier i efekt według mnie jest niesamowity :) Jako bazę pod wzór użyłam lakieru Essence 26 Break Through, który jest prześlicznym fioletem ze złotymi drobinkami (pewnie ich nie widać). Pękającym jest oczywiście nowy nabytek z Isadory- Graffiti Nail Top 801 Black Tag. Chwilę po pomalowaniu zaczyna pękać i tworzyć różne wzory, ma wykończenie matowe. Po nałożeniu top coat'u wzór wygląda naprawdę świetnie! Według mnie kiedy jest zmatowiony traci cały swój urok...




I co o tym myślicie? Podoba Wam się tego typu manicure? Bo mi bardzo i pewnie dokupię jeszcze jakiś kolor pękającego lakieru. Isadora ma kilka w swojej ofercie, coś około 6 jeśli dobrze pamiętam, i oglądając je w Douglasie byłam zachwycona ich barwami :)

P.S. Jutro wrzucę swatche szminek, zrobiłam już dzisiaj zdjęcia w dziennym świetle bo jutro nie będę miała kiedy. Będziecie musiały mi jednak wybaczyć bo idealnie nie malowałam ust, ale kolory są świetnie pokazane ;)

12 komentarzy:

  1. mam mieszane uczucia do pękających lakierów. chyba sobie sprawię jeden na próbę, bo wszyscy naokoło tak kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mi się nie podoba, ale podkładowy jest cudny xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Emilia, simply_a_woman Widzę że podzielacie moje zdanie ;)

    kosodrzewina Ja na początku też miałam mieszane uczucia, ale teraz to zupełnie inna bajka :D Spróbuj koniecznie :)

    Yasminella Ten fiolet faktycznie jest cudowny szczególnie w dziennym świetne jak widać drobinki, to jest mój ulubiony lakier Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi Ci o pękający to 29,90 ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurczę-też muszę wreszcie spróbować-cały czas o tym słyszę ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy, ale na pewno nie na codzien, ale np.na impre - czemu nie! :))
    ja znalam ten pekajacy lakier jakies 14 lat temu,miala go moja kuzynka z norwegii :D

    OdpowiedzUsuń
  7. 14 lat temu?! wow... ciekawe czemu dopiero teraz się o nim głośno w świecie zrobiło i różne firmy takie wypuszczają... szkoda, że wcześniej tego nie robili, bo to świetna rzecz. Jak dla mnie to dobry efekt i na codzień, ale ja lubie często eksperymentować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. mi sie bardzo podobaja te pekajace lakiery :)) ale czarny wyglada najlepiej... bo te inne kolory srednio mnie przekonuja...

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest chyba kwestia doboru koloru bazy, ale faktycznie z czarnym jest najlepiej bo z każdym kolorem można go połączyć...

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty