Truskawkowy błysk



Jak pewnie już zauważyłyście jestem fanką wyrazistych lakierów, już bardzo dawno nie miałam tak jasnego lakieru jak ten. Ten czyli jeden z najnowszych nabytków z firmy Flormar, nr 397. Na zdjęciu tego nie widać ale lakier nadaje truskawkowy połysk na paznokciach. Zaskoczyło mnie to że lakier mimo 3 warstw niezwykle szybko wysechł. Malowałam nim przed snem a rano nie było żadnych śladów od poduszki itd.

11 komentarzy:

  1. Bardzo ładny delikatny kolor, czasami fajna odskocznia od ciemnych lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez mam kilka takich wlasnie jasnych lakierków ale głównie z SH

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja teraz muszę się do niego przyzwyczaić bo chyba wieki minęły odkąd miałam jasny kolorek :)

    Yasminella Ja jeszcze nie mam żadnego lakiery z SH, widziałam parę w Superpharm ale jakoś kiepsko wyglądały...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym tu dodała jeszcze białe paseczki.
    idealnie pasuje do frenczyka, aż się prosi.

    OdpowiedzUsuń
  5. lady_flower123 wiem właśnie tylko malowałam przed snem na szybko więc nie mialam czasu na frencha, ale fakt idealnie do niego pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię ciemne i żywe lakiery, a takich delikatnych mam mało :). Bardzo fajny ten lakier.

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny kolorek! :)
    supcio bloog :)
    zapraszam do sb ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. zbieram obserwatorów i komentarze jeśli mi pomożesz będę wdzięczna . super blog . PS . dodawaj więcej swoich fot .

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie fajny ten lakier, bardzo delikatny :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Lady In Purplee moim zdaniem kupowanie ich w SP albo naturze, sie nie opłaca bo ceny są zabujcze, jeżeli byś chciała podam Ci na maila sprawdzonych sprzedawców na allegro.

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty