Recenzja - Suchy Szampon Beauty Formulas

Nadeszły mrozy, śnieg sypie a za oknem sama biel... mhm... coś co uwielbiam :) Przyjście zimy zmusiło mnie do pewnych rozważań, a szczególnie takich dotyczących moich włosów. Wiedziałam, że niemożliwością będzie dla mnie mycie włosów wcześnie rano a potem wyjść na wielki mróz. Taki problem pojawia się dla mnie raz w tygodniu i postanowiłam się z nim rozprawić. W tym celu postanowiłam poszukać ratunku dla moich włosów i mojego samopoczucia. I znalazłam... suchy szampon firmy Beauty Formulas.


   Kupiłam go w Superpharm za niecałe 18 zł. Opakowanie mieści 150 ml. Jego zadaniem jest odświeżenie i ożywienie włosów bez użycia wody i tradycyjnego szamponu. Od samego początku byłam nastawiona, na to że nie dostane świeżości jak po normalnym umyciu, bo i nie o to mi chodziło. Chciałam jedynie przedłużyć dobry wygląd włosów o jeden dzień. W internecie szampon ten ma różne opinie, ale postanowiłam z nim zaryzykować.

Jak go użyłam: najpierw wstrząsnęłam opakowaniem a potem spryskałam nim włosy, lekko je rozdzielając. Odczekałam chwile (ok. 2 min.) i palcami przejechałam po włosach tak jakbym chciała zrobić masaż głowy. 

Muszę przyznać, że efekt bardzo mnie zaskoczył! Włosy nie tylko były odświeżone, ale również nabrały objętości i lekkości. Efekt utrzymał się cały dzień i dopiero pod wieczór zanikł. Jestem z niego bardzo zadowolona i uważam, że taki szampon to również świetna rzecz dla dziewczyn, które chcą odświeżyć sobie grzywkę bez mycia włosów. Co do wydajności narazie nie mogę dużo powiedzieć, ale nie wydaję mi się, żeby szybko się skończył biorąc pod uwagę ile dopiero zużyłam. 

2 komentarze:

  1. Hej!
    Tu anulaat z YT ;) Masz bardzo fajnego bloga, będę zaglądać tu częściej ;) Zawsze omijałam suche szampony, bo jakoś nie lubię kosmetyków, których się potem nie spłukuje. Ale Twoja recenzja mnie zachęciła ;) A pachnie jakoś fajnie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie nie ma zapachu, ale przy użyciu można taki lekki wyczuć, w sumie to raczej zaleta bo przynajmniej włosy później brzydko nie pachną ;)
    Dzięki i zapraszam do zaglądania ;)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty