Zimowy niezbędnik


Tak jak w tytule postu przedstawiam trzy produkty niezbędne dla mnie w trakcie zimowych chłodów. Są to najlepsze w danej kategorii kremy do pielegnacji skóry. Oczywiście jest to moje subiektywne zdanie, ale po wielu próbach lepszych i gorszych znalazłam swoje 3 idealne produkty ;)


  1. Twarz- Ziaja, HerbikaPlant Krem odżywczo-kojący do cery suchej i wrażliwej z olejem awokado
    Mam cerę normalną i ten krem jest idealny dla mnie właśnie zimą kiedy moja twarz potrzebuje dobrego nawilżenia. W inne pory roku jest już jednak za tłusty. Krem świetnie się rozprowadza. Jest idealny pod makijaż. Wystarczy chwile odczekać aż się wchłonie, co jak na tego typu krem robi bardzo szybko. Ma przyjemny zapach a skóra po nim jest gładka i świetnie nawilżona. Na plus jest również cena, czyli ok. 6 zł za opakowanie.

  2. Dłonie - Dove Nawilżający krem do rąk
    Po prostu cudo! Odkryłam go całkiem przypadkiem i od razu pokochałam. Moim największym problemem były skórki o które musiałam naprawde dbać gdyż łatwo robiły się szorstkie. Ten krem sprawił że teraz są w idealnym stanie, a przy tym wystarczy że tylko raz dziennie będe smarowała nim dłonie, np. wieczorem i po problemie. Tak jak w przypadku kremu do twarzy ten równieź szybko się wchłania i ma bardzo ładny, lekki zapach. Cena to ok. 9 zł za 75ml.

  3. Ciało- Nivea Odżywcze Mleczko do ciała
    Mam wersje do skóry bardzo suchej z olejkiem migdałowym. Według producenta mleczko ma zapewnić 24h intensywną pielęgnację nawilżającą i w moim przypadku faktycznie tak jest! Mleczko jest ciężkie i gęste, ale rozprowadzenie go nie sprawia kłopotów, Potrzebuje chwilii aby się porządnie wchłonąć ale warto jest czekać, gdyż efekt jest świetny. Cena ok 23 zł za 400ml. 


Pragnę dodać że każdy z powyższych produktów jest bardzo wydajny i straczna na długi czas.
Zimą porządne nawilżenie skóry to podstawa i warto poszukać mocniejszych w działaniu produktów od tych które się używa wiosną czy latem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty