Moje Piękne,
serdecznie zapraszam na drugą część grudniowego, zakupowego podsumowania :) Część pierwsza TUTAJ.
W grudniu będąc na woskowych zakupach w Mydlarni Wrocławskiej skusiłam się na wodę różaną. Nie było akurat tej z Dabur, więc wzięłam tą z KTC. Na szczęście działa tak samo świetnie.
Na oczyszczającą piankę z Nivea skusiłam się z czystej ciekawości. Kiedyś byłam bardzo zadowolona z pianki z Avonu, a ta wersja oczyszczająco nawilżająca wydała mi się warta wypróbowania. Więcej o niej za jakiś czas.
Płyn micelarny z Bourjois to praktycznie stały punkt moich zakupów. Świetny i tani. Więcej o nim TUTAJ.
W pracy mnóstwo czasu spędzam na nogach i z tego powodu postanowiłam wypróbować aktywny żel do nóg o działaniu kojącym i odświeżającym z Ziai. Rzeczywiście przynosi jakąś ulgę zmęczonym stopom i za to ma u mnie dużego plusa.
Na cukrowy peeling do ciała z Tutti Frutti skusiłam się przez promocję i zachwalany zapach. Niestety nie zwróciłam uwagi, że na pierwszym miejscu ma parafinę. O ile w peelingach Perfecty mi ona nie przeszkadza to tutaj jej obecność jest bardzo wyczuwalna. Zapach jednak ma naprawdę świetny.
Tę wersję antyperspirantu z Rexony już kiedyś miałam i ponownie jestem z niej zadowolona. Idealne działanie, początkowo mocny, ale później na szczęście łagodny zapach sprawiają, że używa się go dosyć przyjemnie.
Olejek z Babydream to jedno z moich odkryć 2013 roku. Wkrótce napiszę dlaczego ;)
Na Essie Good To Go miałam ochotę przez długi czas. Kiedy się w końcu skusiłam to się okazało, że przez pracę nawet nie mogę go używać, bo nie mam czasu malować paznokci. W zasadzie mogę używać tylko delikatnych odcieni lakierów do paznokci i z tego powodu teraz sama nie wiem co zrobić ze swoją dosyć sporą kolekcją. Myślę nad wybraniem co lepszych okazów i zrobieniem rozdania, bo po prostu szkoda mi ich trzymać.
Miałyście któryś z powyższych produktów? Co myślicie o takiej formie lakierowego rozdania?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Lady
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Witajcie Piękne, dzisiaj mam dla Was lutowe zużycia . Przedwczoraj skończyłam ostatni produkt na, którego czekałam ze zużyciem więc już te...
-
Moje Piękne, jakiś czas temu kupiłam sobie 3 lakiery z serii Mini Drops firmy Miyo . Tanie, małe (choć pojemność wcale nie jest taka mala...
-
Witajcie Piękne, dzisiaj udało mi się w końcu zrobić jakieś odpowiednie zdjęcie, żebym mogła Wam pokazać aktualny kolor moich włosów. Więc ...
muszę dokupić wodę różaną bo mi się kończy
OdpowiedzUsuńJa już sobie dnia bez niej nie wyobrażam :D
UsuńWłasnie dużo dobrego slyszałam o tym micelku.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam, niezwykle udany produkt :)
UsuńLubię ten micel:)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie ;)
UsuńTen żel z Ziai bardzo lubi moja mama.
OdpowiedzUsuńI rozumiem dlaczego ;)
UsuńWodę różaną lubię już chwilę, używam jej do rozrabiania glinek :) Good to go to mój must have ;) Ale bardzo zainteresowałaś mnie tym żelem do stóp z Ziaji, bo szukam czegoś podobnego :)
OdpowiedzUsuńJa szukać będę dalej, ale jak na pierwszy strzał to naprawdę mi się udało z tym produktem :)
UsuńŻel do stóp z Ziaji faktycznie jest świetny - a uwielbiam zapach tego peelingu do ciała :)
OdpowiedzUsuńZapach ma niesamowity ;)
UsuńNawet nie wiedziałam, że Nivea ma taką piankę w swojej ofercie :)
OdpowiedzUsuńI to już jakiś czas ;)
UsuńMiałam Good To Go i byłam ogromnie zadowolona, ale był również jeden znaczący minus - gęstnienie po 3 miesiącach używania :/
OdpowiedzUsuńJa ze swoim póki co nic takiego na szczęście nie zauważyłam :)
UsuńWszystkie produkty z pierwszego zdjęcia mam zamiar kupić :) Woda różana to u mnie punkt obowiązkowy, choć tej firmy jeszcze nie znam. Uważaj na wodę z Dabur - ostatnio zmienili skład, teraz jest beznadziejny, warto się przerzucić na inne firmy które wciąż produkują prawdziwą wodę różaną.
OdpowiedzUsuńO, dzięki za ostrzeżenie! Właśnie widziałam, że coś zmienili i miałam nawet zamówić, ale ostatecznie kupiłam tą stacjonarnie
UsuńIle kosztuje ta woda różana?
OdpowiedzUsuńWięcej niż 10 zł nie powinna, bo tyle dałam za nią w Mydlarni gdzie tego typu rzeczy są ogóle o wiele droższe niestety
UsuńPłyn micelarny z Bourjois bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńJak chyba większość, która go spróbowała :)
UsuńNie wiedziałam, że na rynku pojawiła się pianka oczyszczająca Nivea. Bardzo lubię tego typu produkty, ponieważ delikatnie usuwają brud i nie podrażniają naczynek.
OdpowiedzUsuńSkoro zapach cukrowego peelingu Tutti Frutti przypadł Ci do gustu, może wypróbuj wersji w plastikowej butelce? Ta druga nie zawiera parafiny, w związku z tym nie pozostawia lepkiej warstwy:)
Dzięki za radę, nawet nie zwróciłam nigdy uwagi na te w buteleczkach :)
UsuńJa dzisiaj przeszłam cały kraków za tą pianką z Nivei a się okazało, że jest tylko w Super Pharm do którego nie dojechałam. Jutro wyruszam! :)
OdpowiedzUsuńJa swoją też w SP kupiłam ;)
Usuńjak ja się cieszę, że w mojej branży mogę nosić na paznokciach to, na co mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńNie wątpię :D
Usuńdo zmęczonych stóp polecam też żel chłodzący z Fusswohl :) latem jest idealny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy kosmetyków Tutti Frutti :) Rozdanie to całkiem dobry pomysł ;) Ja mogę malować paznokcie do pracy, ale mi się nie chce.
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa tych pianek do mycia twarzy z nivea :)
OdpowiedzUsuń