jak pewnie wiecie (lub jeszcze nie) od wczoraj jest świetna promocja w Sephorze. Wystarczy przynieść stary kosmetyk i dostaje się 50% rabatu na nowy z marki Sephora. W praktyce: bierzecie z domu starą niepotrzebną szminkę (np. od dawna przeterminowaną) i w Sephorze za połowe taniej kupujecie jakąś z ich oferty. Jak tylko rano wczoraj zobaczylam na jakieś stronie reklame tej promocji to od razu wiedziałam o co zachaczę w drodze na nordic walking ;)
Eyeliner w kolorze Fancy Blue chodził mi już od dawna po głowie, ale szkoda mi bylo wydać 39 zł na tego typu eyeliner bo do tej pory niezbyt dobrze radziłam sobie z taką końcówką. W ramach promocji zapłaciłam tylko 19,5 zł, więc za tyle postanowiłam spróbować i już po pierwszej próbie jest bardzo mile zaskoczona :)
Tak jak tego typu eyelinerem z Wibo trudno mi było manewrować to już tym malowanie kreski przebiegło w miare szybko i przyjemnie. Sam kolor aż bije po oczach (na oczach ;)) i o to właśnie mi chodziło.
Eyeliner w kolorze typu electric blue już od dawna był na mojej wish liście i w końcu mogę go z niej skreślić ;)
Mój nos znowu wygląda na dwa razy większy niż w rzeczywistości :D Mam talent do zdjęć jak nic ;) |
Jutro postaram się jeszcze zrobić jakiś chociaż lekki makijaż oka z nim. Na jaśniejszym tle będzie jeszcze genialnie wyglądał :)
Ja jestem zachwycona kolorem, a Wy? Miałyście do czynienia z eyelinerami z Sephory?
Buziaki,
Marta :*
Łał! Fajny jest :D Elektryczny! :d
OdpowiedzUsuńAlbo elektryzujący... :D
Usuńmocny kolor :O
OdpowiedzUsuńBoski kolor :)! Uwielbiam takie kobaltowe odcienie :)
OdpowiedzUsuńAle daje po gałach :D
OdpowiedzUsuńTen kolor jest boski! Udany zakup :)
OdpowiedzUsuńelectric blue! :) fajne :))
OdpowiedzUsuńjest cudowny, bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo mocny kolorek :)
OdpowiedzUsuńświetny na wiosnę;)
OdpowiedzUsuńBoski! Ja mam podobny z Wibo z różanej kolekcji, ale wydaje mi się że twój jest żywszy a mój bardziej szafirkowy:)
OdpowiedzUsuńwow, hipnotyczny!
OdpowiedzUsuńKolor cudny ! :D
OdpowiedzUsuńJa też śmignę po ten liner. ;)
OdpowiedzUsuńMam czarny eyeliner z Sephory, który dorwałam na wyprzedaży za jakieś 8-9zł. Często po niego sięgałam, jednak od kiedy mam żelowy eyeliner z essence to już nie chcę nic innego :D Efekt u Ciebie jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńBoski!!! :) Zabrałabym Ci go :P
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńmam całkiem podobny z golden rose. :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się... <3
OdpowiedzUsuńja mam ten z Wibo:) aplikacja trochę sprawia kłopotów, ale póki co musi mi wystarczyć, czekam na makijaż możne coś zgapię:)
OdpowiedzUsuńbardzo wakacyjny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny takiego szukam,niestety nie ma u mnie sephory,ale widziałam pigment z kobo w takim kolorze,więc duraline+pigment=kreska:D
OdpowiedzUsuńłooo piękny!
OdpowiedzUsuńKolor obłędny *.*
OdpowiedzUsuńKolor jest NIESAMOWITY!!!! Bardzo MOJ:D az chcialoby sie go po prostu miec:)
OdpowiedzUsuńPieknie prezentuje sie na Twoich oczach:)
Nie znam linerow z Sephory- jakos malo co kupowalam od nich;)
mam ten eyeliner w wersji Deep purple :) i jest naprawdę super, chociaż pod koniec dnia już się lekko ściera :(
OdpowiedzUsuńJa taką kreskę robię kredką z Yves Rocher. Tez długo chorowałam na ten kolor i gdy miałam okazję, musiałam zahaczyć o drogerię, bo wcześniej moja przyjaciółka też kupiła tę kredkę i nie mogłam od niej oderwać oczu:)
OdpowiedzUsuńkolor fluo - niestety nie każdemu pasuje ;/
OdpowiedzUsuńwidac ze eyelinery sephory są swietnie napigmentowane
OdpowiedzUsuńTen kolor jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń