Pierwszy od dawna kosmetyk, który mnie zawiódł... + Golden Wine

 Witajcie Piękne,

dzisiaj czas na recenzję kosmetyku na którym się naprawde zawiodłam. Już dawno mi się to nie zdarzyło, a dodatkowo żałuję, że to akurat o niego chodzi, bo miałam duże oczekiwania wobec niego. O co chodzi? Chodzi o jeden z popularniejszych ostatnio kosmetyków czyli Got2b Powder'Ful Volumizing Styling Powder, czyli po prostu puder stylizujący nadający objętość włosom. Jak pisalam miałam wobec niego duże oczekiwania. Wiele się naczytałam o tym jaki wspaniały jest itd. Muszę przyznać, że początkowo sama należałam do fanek tego produktu. Po pierwszych użyciach, a miałam wtedy jeszcze długie włosy, byłam zachwycona! Dzięki pudrowi moje włosy nabierały niesamowitej objętości. Jednak z czasem było coraz gorzej z tym. W końcu przestał działać na moje włosy. Potem go odstawiłam i pomyślałam, że sprawdze jak się będzie sprawował na krótszych włosach (już wtedy planowałam obciąć je). Po ścięciu sytuacja niestety się nie zmieniła. Przez te wszystkie próby zauważyłam jak on negatywnie wpływa na włosy. Po użyciu są niezwykle sklejone, bardzo trudno je rozczesać. Trzeba użyć oczyszczającego szamponu, że się porządnie pozbyć pudru i dodatko ostatnio zauważyłam, że włosy się po nim szybciej przetłuszczają. W okresie letnim włosy myję co 3 dni, bo dopiero 4 zaczynają wyglądać nieświeżo. Po Got2be musiałam umyć włosy już po 2 dniach. Wcześniej tego nie zauważyłam, bo wtedy myłam je jeszcze co 2 dni, ale teraz kiedy ten czas się wydłużył stała się ta różnica bardzo widoczna. Minusem jest też duża niewydajność pudru.
Mimo ogólnie negatywnego zdania o Got2b nie napiszę, że Wam go nie polecam. Wiem, że jest wiele fanek tego produktu i uważam, że warto samemu się przekonać jak działa. Ja go więcej nie kupię, ale a nuż Wy jak spróbujecie to będziecie nim zachwycone tak jak ja na początku ;)

Dzisiaj mam dla Was też mój ulubiony lakier z Avonu, czyli Golden Wine. Aż sama się sobie dziwie, że do tej pory nie pokazałam go. Jest to piękna ciemna czerwień z mnóstwem złotych drobinek, które niezwykle się mienią. Szczególnie to widać jak się użyje nablyszczającego top coatu. Muszę przyznać, że jednak nawet ja mam małe problemy z aplikacją, bo trudno się nim maluje przy skórkach. Z tego też powodu nie jest to raczej lakier dla tych, którzy normalnie mają problemy z malowaniem pazurków. Do pelnego krycia wystarczą dwie warstwy, ja jednak lubię dać nie raz trzy warstwy wtedy lakier staje się jeszcze ciemniejszy i nabiera pięknej głębi. Plusem jest szybkie wysychanie nawet trzech warstw, mimo iż nie jest to lakier szybkoschnący.

Dajcie znać jak Wasze doświadczenia z Got2b i czy lubicie ciemne lakiery na długich paznokciach?