Moje Drogie,
dzisiaj mam dla Was pierwszą część haulu. Następny będzie jak zbiore trochę tego. Póki co jednak nie planuję kupowania nowej kolorówki tylko sie skupię na pielęgnacji. Jednak liczę, że niedługo pojawią się nowe limitki więc pewnie wtedy coś kupie ;) Część dotycząca ciuchów i dodatków będzie jak już kupie wszystko. Zdradzę Wam jednak, że udało mi sie dorwać dwie pary butów w typie jaki chciałam :) Po za tym moja mania skarpetkowa jak zawsze uruchomiła się w czasie pobytu w Berlinie :D
Teraz jeśli chodzi o planowane posty. Zamierzam Wam przedstawić takie firmy: Alverde, Balea, P2, Kiko, L.A. Colors. Zrobię też pewnie posta o Essence. Pare testowanych kosmetyków będzie mamy, bo znalazłam kilka ciekawych w jej zbiorach :) Jeśli znacie jakiś ciekawy kosmetyk z tych firm a nie zobaczycie go w haulu to dajcie mi znać.
Teraz już przejdźmy do zakupów...
Essence:
1. Zmywacz do paznokci bez acetonu
2. My Skin Pomegranate & Bamboo chusteczki do demakijażu - już je kiedyś miałam i przypadły mi do gustu
3. Pędzelek Smokey Eyes
4. Pędzelek Gel Eyeliner
5. Nail Art Stampy Set i dodatkowa płytka 02 style it up! - tak, ja też się skusiłam :D
6. Nail Art Stampy Polish 002 Stamp me! Black
7. Nail Art Special Effect! Topper 02 Circus Confetti - pamiętacie jak pisałam, że go nie mogę znaleźć? to nie tak, że go nie bylo, po prostu moja głowa go nie rejestrowała... tak, jestem blondynką :P on sobie stał na półce tylko moja podświadomość stwierdziła, że to nie to i olała biedny lakier... Następnego dnia naprawiłam błąd :D
8. Nail Cuticle Remover Gel - bardzo jestem ciekawa czy coś zdziała na skórki...
L.A. Colors:
9. Potrójny cień PE409 - duże zaskoczenie, bo mają naprawde niezła pigmentacje
10. Cień sypki Radiant - śliczne stare złoto
11. Cień sypki Peek - A- Blue - na zdjęciu nie widać, ale to przepiękny chabrowy kolor
12. Nail Lacquer with Hardeners Purple Ice
Kiko:
13. Cień w kremie nr 25 i 26
14. Nail Lacquer 240 i 322 - na oku jeszcze mam jeden kolor :)
P2:
15. Nail Polish Color Victim 530 Charming - śliczny pastelowy błękit
16. Pure Color Lipstick 110 Place de la Concordia - jestem zakochana w tym kolorze i mam nadzieję, że nie zmienie zdania po użyciu tej szminki :)
17. Pieces Accessories, Lakiery do paznokci: Velvet Saloon, Starry Sky, Red Berries
18. Catrice Duo Eyeshadow LE Urban Baroque C02 Feather Fan - jeśli któraś z Was ma na zbyciu szminkę z tej limitki, dajcie mi znać, bo znowu chodzą mi po głowie...
19. Ozdoby do paznokci w kształcie owoców - bardzo się cieszę, że je dorwałam :D
20. Alverde Coffein Shampoo - do włosów delikatnych, ma je pobudzać do wzrostu i chyba nadawać też objętości
21. Alverde, Balsam do ust Calendula
22. Balea, Colorglanz 2 Minuten Kur Cocos + Milch - odżywka/maska do włosów długich, farbowanych
23. Balea, Colorglanz Aufbau Kur Cocos + Milch - intensywnie odbudowująca maska do włosów długich, farbowanych
Oprócz tego dostałam jeszcze od mamy trzy rzeczy, które zapomniałam sfotografować, ale jeśli użyję przy jakimś makijażu to Wam dokładnie pokażę :)
23. The Body Shop, Tinted Glow Enhancer 03 - rozświetlająca baza pod makijaż, wydaje się ciemna, ale ładnie się wtapia i nie odznacza się mimo mojej bladości, kolory służą do wyboru typu rozświetlenia
24. Isadora, Build-Up Mascara Extra Volume
25. Isadora, Mega Wet Gloss Lasting Shine 24 Crispy Caramel
Miłego weekendu ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
Sporo tego ;).
OdpowiedzUsuńno no zakupy konkretne widzę ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze! Będę czekać na recenzje i bliższe opisy :) ten preparat do skórek z Essence nie jest ponoć zbyt dobry, no ale może u Ciebie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńAaaaa! rewelacja! :) uwielbiam takie posty <3
OdpowiedzUsuńa gdzie dorwalas w Berlinie LA Colors?
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupu :) Zaciekawiłaś mnie firmą Kiko, bo nie słyszałam o niej wcześniej :) Życzę miłego stempelkowania :) Ja ostatnio nawet pisałam o tym zestawie Essence-jak dla mnie jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tych masek balea ;-)
OdpowiedzUsuńBo to ja Ci dorzucę może coś Cię zainteresuje, podobnież bardzo dobre są:
OdpowiedzUsuń- Pomadki z P2 za 1,99 euro
- maseczki do twarzy z Schaebens
- Balea to krem do depilacji (w takim różowym opakowaniu)
- a z Alverde to wszystko jest polecane, a najbardziej to chyba żel do twarzy
Jestem bardzo ciekawa recenzji kiko
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, jestem ciekawa opinii o pigmentach z L.A :)
OdpowiedzUsuńneomedia w jednym sklepie z ciuchami była mała szafa, ale ją niestety wczoraj usunęli i babka powiedziała że już ich nie będą mieli tych kosmetyków, bardzo żałuje bo chcialam cienie dokupić...
OdpowiedzUsuńDominika o tych maseczkach nie wiedziałam, dzięki że napisałaś o tym kremie bo właśnie nie pamiętałam który był tak polecany :)
zazdrosze możliwości zakupów w berlinie:_
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje:)
Ech mnóstwo cudowności widzę =]
OdpowiedzUsuńCienie Kiko w kształcie serduszka wyglądają uroczo =] I te ozdoby owoce =]
wow, co za cudeńka :)
OdpowiedzUsuńMam oba pędzelki z essence i powiem, że jak ten do eyelinera mnie oczarował to smokey mnie niestety... rozczarował. Ta kulka jest dziwaczna, niby zbita, niby nie - przynajmniej moja. Do tego gubi włosie jak głupia (teraz ją wyprałam, mam nadzieję, że ten koszmar się skończy). Nie da się dobrze tym rozetrzeć cienia bo on go po prostu sciera, że cień traci kolor i w ogóle. Do nakładania nie nadaje się w ogóle, bo robi plamy zamiast ładnie nakładać. Ale może ja mam wadliwy egzemplarz :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie:)
Super zakupy, bardzo zazdroszczę ^^
OdpowiedzUsuńzostałaś kolejny raz otagowana :)
OdpowiedzUsuńhttp://simplyawoman86.blogspot.com/2011/07/tag-nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html
moniaaa dopiero raz oba pędzelki użyłam i na razie przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńO matko, sama nie wiem czego najbardziej Ci zazdroszczę z tego wszystkiego :) Chyba jednak najbardziej chusteczek do demakijażu, o ile dobrze widzę są z granatem a ja go po prostu kocham ;) Też mnie intrygują kosmetyki Balea- czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńtak, to te z granatem ;)
OdpowiedzUsuńjak są dobre to chętnie ;)
OdpowiedzUsuń