Wczoraj we Wrocławiu odbywały się koncerty z okazji majówki. Wybrałam się z mym lubym, gdyż chciałam zobaczyć Monikę Brodkę i Myslovitz. On natomiast czekał na Strachy na Lachy. Oprócz tych wykonawców był Kamil Bednarek z Mam Talent (dzieci z transparentami z jego imieniem były świetne :D), Happysad, Kazik i inni... Dzisiaj jest drugi dzień imprezy, na który się jednak nie wybieram z powodu nawału prac. Pech chciał, że mój organizm postanowił mi wczoraj sprawić psikusa...
Z tego też powodu niestety nie wytrzymałam całego dnia imprezy, ale dzielnie się trzymałam do ok. 19. Tym sposobem ja zobaczyłam Brodkę a luby Strachy :) Niestety do Myslovitz nie wytrzymałam i musieliśmy wcześniej wrócić do domu, ale... zabawa byla świetna! Naprawdę miasto się postarała :)
Powiem szczerze, że ja fanką Brodki nigdy nie byłam, ale po tym koncercie z przyjemnością sięgnę po jej nową płytę. Dziewczyna sprawiła, że każdy się świetnie bawił :) Nawet mojego chłopaka miło zaskoczyła swoją muzyką ;) Ja już wcześniej słyszałam, że Brodka daje świetne koncerty, ale aż takiego się nie spodziewałam :)
Monika Brodka
Strachy na Lachy
P.S. Jeśli chodzi o sukienkę to postanowiłam jej jednak nie kupować. Później poszukam jakieś o takim kroju tylko w innym kolorze, bo to własnie krój sprawił, że jest taka cudowna. Wybaczcie, że zrobiłam z jej powodu małe zamieszanie, ale niezdecydowaną osobą jestem w takich kwestiach. Jak nie u nas to w wakacje będę w Berlinie to tam na pewno coś takiego znajdę :) Mój chlopak postanowił, że jednak musi mi coś kupić, więc dałam mu parę opcji. Jego wybór padł na pędzle i cienie :) W mojej kolekcji nie ma zbyt dużo pędzli do makijażu oka, więc teraz to się zmieni :) Myślałam nad kilkoma z Hakuro, ale w ostateczności chyba zdecyduję się na Kozłowskiego. Moja znajoma bardzo sobie chwali jego pędzle i z tego co zauważyłam mają bardzo dobrą opinię. Jeśli macie je, dajcie mi znać co o nich myślicie :) Co do cieni to zamówię chyba jakąś paletkę Sleeka.
P.S. 2 U Was też pada śniego? :D Mam nadzieję że widzicie ten śnieg na zdjęciu ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Witajcie Piękne, jak widzicie po tytule nastał w końcu ten dzień. Dzień moich 21 urodzin ;) Niestety spędzę go poza domem (i to nie imprezu...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
kurcze zazdroszczę chętnie bym zakręciła nóżka przy Happy Sad, Dezerterze, Kaziku czy strachach
OdpowiedzUsuńpada u ciebie śnieg ? ; o wow.
OdpowiedzUsuńteż chciałabym pójść na jakiś koncert ; <
o kurcze fajny koncert:)
OdpowiedzUsuńfajne zespoły u nas był Modern Touching śpiewali przeboje różne ;D
OdpowiedzUsuńpada.. a miałam jechać nad wodę.. no co za pogoda..
Moja siostra była wczoraj na tym koncercie a ja jestem już za stara na takie klimatu, za młodu byłam na kilku takich alternatywnych z okazji juwenaliów (oczywiście chodziłam na juwenaliowe koncerty będąc w pierwszej klasie liceum... :D). Za to przerażały mnie te wczorajsze tłumy przed Słodową bo poszliśmy z TŻ na spacer i porobić zdjęcia nowym obiektywem i nie było miejsca, gdzie nie siedziałaby grupka pijących nastolatków :P.
OdpowiedzUsuńo Ty szczęściaro. U mnie nie ma aż takich koncertów. :) Szkoda, że nie wytrzymałaś do Myslovitz. :D
OdpowiedzUsuńpada u Ciebie śnieg ?! o matko! u mnie tylko deszcz-całe szczęśćie !
OdpowiedzUsuńCo do Brodki, u mnie rok temu również była, i podobnie jak Ty, nie byłam jej fanką, ale strasznie ją polubiłam po tym występie, jest przesympatyczna! I wydaje mi się, że to chyba zawsze tak jest, jak się zobaczy gwiazdę na żywo, jej muzykę, głos, od razu zmienia się o nim zdanie, i to raczej na to pozytywną opinię o niej ;)) a w jakim mieście był ten koncert ;>
Ha byłam! Szłam po pracy więc zdąrzyłam na Happysad, a Grabaż dał czadu! Myslovitz mnie nie ciekawiło bo czekałam na KNŻ ;) A w połowie Kazia uciekłyśmy tak było zimno... brrr
OdpowiedzUsuńDodałam zdjęcie z mojego okna na ogród, śnieg teraz niesamowicie pada.
OdpowiedzUsuńkosmetoZakupocholiczka ja normalnie takiej muzyki nie słucham, ale mimo to też się dobrze bawiłam przy takiej muzyce ;)
Emily . wieczorem chyba będę lepiła bałwana :D
Agi świetny ;)
Kasiek to zabawa musiała być przednia :D
Zzielona na całe szczęście już na samej wyspie tak źle z pijącymi nie było :) a jak wracałam to faktycznie mnóstwo ludzi wokół piło :D
MissDood też żałuję...:)
Maggie ja ją zawsze za sympatyczną uważałam, ale nie miałam pojęcia jak świetną muzykę teraz gra :)
aberracja cieszę się, że też się dobrze bawiłaś :)
U nas zimno od kilku dni. Ale śniegu i deszczu nie ma ;)
OdpowiedzUsuńU mnie pada deszcz. Ale i tak jest okropnie zimno. ;/
OdpowiedzUsuńPędzle z Hakuro podobno po 3 miesiącach są bardzo zniszczone i wypada z nich włosie. Ale to takie plotki ;) sama nigdy ich nie miałam.
Nowa płyta Brodki jest wg mnie świetna i o ile przed jej wydaniem nie poszłąbym na jej koncert, tak teraz wiadomo, pierwsza poleciałabym na jej występ:D A Strachy też lubię.. Fajne koncerty mieliście. Zazdroszczę:P Ale pogody nie zazdroszczę. U mnie na szczęście "tylko" deszcz pada;)
OdpowiedzUsuńkocham Strachy, tez bylam:)
OdpowiedzUsuńStripMirka wczoraj akurat nie bylo we Wrocławiu zbyt zimno, dopiero późnym wieczorem się zrobiło więc tym bardziej śniego mnie zaskoczył...
OdpowiedzUsuńFasOla669 właśnie ostatnio czytalam u wielu dziewczyn ze z czasem te pędzle przestają być takie świetne...
farfallebelle bardzo mnie zaskoczyła, artystką jest świetną to trzeba jej przyznać :)
Kosmetykoholiczka zauważyłam po wpisach, że właśnie parę blogowiczek było ;)
Happysad przyjeżdża wszędzie tylko do mnie coś się nie wybiera '-,-
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałych muzyków jednego dnia i w jednym miejscu - zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńU mnie też śnieg pada, albo padał. ;P I też bym się przeszła na jakiś koncert ale innych wykonawców.
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj byli chłopcy z Big Cyc miałam iść, ale tak zimniasto jest, że brr odechciało nam się.
OdpowiedzUsuńA na Strachy bym poszła..dzień dobry.. tyryry ;).
Ale dziwnie wygląda nakrycie nagłowne Brodki :) troche jak gladiatorski hełm :) u nas nie było śniegu ale za to był mróz w nocy i kwiatki ucierpiały :(
OdpowiedzUsuńTo fakt, nakrycie ma cudaczne :D Moje kwiatki zostały ewakuowane z tarasu, ale dopiero co je tam dałam i tak się z nich cieszyłam, ehh...
OdpowiedzUsuń