Polowanie na szminę...


Planowałam pójść dzisiaj do Inglota po szminkę w kolorze wściekłego różu. Skończyłam jednak w Rossmannie kupując zamiast jednej szminki dwie, a w ręce już była nawet trzecia :D Jednak pomyślałam, opanowałam się i wzięłam tylko dwie....





Manhattan 57D od razu mi się spodobał. Szminka jest podobna do Inglota, którego planowałam kupić. Zdjęcie niestety nie oddaje "mocy" koloru.
Szminka dla mnie prześlicznie pachnie :)



053 Watch out! to szminka z Miss Sporty. Zaskoczyła mnie niezwykle przyjemną aplikacją, jednak zapach jest naprawdę dziwny i trochę mi przeszkadza. Kolor jest za to cudowny! Całkiem możliwe, że to idealna czerwień dla mnie :)



W planach mam jeszcze kupno pomarańczowej szminki, dzisiaj prawie ją wzięłam, ale zastanawiam się czy taki kolor w ogóle będzie mi pasował... No cóż, pomyślę i coś wymyślę. Pewnie się skończy tym, że i tak ją kupię ;)

18 komentarzy:

  1. kupuj pomarańczową! jak teraz nie będziesz szaleć z kolorami to kiedy? :) jakoś ta czerwień bardziej mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne kolorki, obydwa fajnie wyglądają na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi też bardziej podoba się czerwona :)
    zapraszam do mnie:
    http://lakieromaniaczka-inulinus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. kosodrzewina ok :P ale fakt, trzeba szaleć póki można :D

    little XXS dzięki :)


    Inulinus z tą czerwoną faktycznie mi się udało i w dodatku mój pierwszy kosmetyk do makijażu z MS :)

    OdpowiedzUsuń
  5. co do pamarańczu to się najpierw upewnij jaki odcień pasuje do Ciebie ;) Najlepszy patencik to photoshop ;) nie trzeba mieć nadludzko zaawansowanej wiedzy aby sobie zmienić kolor ust czy oczu ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. anulaat mhm... o tym nie pomyślałam, aż dziwne, dzięki ;)

    simply_a_woman :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna ta czerwień, ja żałuje że ja nie mogę chodzić w takiej klasycznej czerwieni bo poprostu źle w niej wyglądam

    OdpowiedzUsuń
  8. super:) fajnie patrzy sie na odwazne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny ten różyk kupiłam:) Czerwien też bardzo fajna:). Uwielbiam takie róże!

    I zdjęcia wyszly super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Yasminella Ja do niedawna też tak myślałam, ale spróbowałam i przekonałam się, że to tylko kwestia odpowiedniego odcienie ;)

    swirrruska to fakt, za mało dziewczyn się niestety na takie w ciągu dnia odważa...

    kleopatre za bardzo mnie rozpieszczasz tymi miłymi słowami :P ja własnie też uwielbiam tego typu róże i fiolety :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomarańczowa na wiosnę idealna. Teraz niby ma być Focus na ten kolor na ustach ;)
    Różowa mi się bardziej podoba niż czerwona ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. lady_flower123 wiem właśnie i dlatego tak się nad nią zastanawiam :)
    widzę że głosy są podzielone :D

    OdpowiedzUsuń
  13. a pokazesz swoje zdjecie w szmince :D ?

    OdpowiedzUsuń
  14. W sobotę postaram się zrobić taki mój dzienny makijaż z którąś z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne kolory ;) dokładniejsze recenzje poproszę ;*

    dla mnie to makijaż taki bardziej na wieczór na dzień wolę jeszcze delikatniejsze ;D
    ale co kto lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja różnie, raz delikatny makijaż, raz podkreślone oko, ale ostatnio zdecydowanie dominują u mnie usta :) Zbytnio lubię "bawić" się makijażem żeby zawsze mieć delikatny ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wow, piękne kolory ten róż taki zwariowany a czerwień kobieca ;-)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty