Batiste, Suchy szampon Tropical

Moje Piękne,

raz na jakiś czas zdarza mi się, że nie mam czasu lub chęci, żeby umyć włosy na trzeci dzień. Nagle się jednak okazuje, że trzeba coś załatwić i wtedy z pomocą przychodzi mi suchy szampon. Dzisiaj opiszę Wam jak się u mnie spisał jeden z najpopularniejszych marki Batiste.



W opakowaniu mamy 150 ml produktu. Odpowiednie dozowanie nie sprawia problemu. Szampon pozostawia co prawda biały ślad na włosach, ale nigdy nie miałam problemu z całkowitym pozbyciem się go. Najpierw włosy delikatnie wycieram ręcznikiem, a potem rozczesuje szczotką. Ostatnio czytałam kilka opinii, że dziewczyny przez jego biały pyłek mają zabrudzoną łazienkę itd. I bardzo mocno mnie to dziwi, bo mi nigdy nawet nic z ubraniami przy szyi się nie stało, a co dopiero z całą łazienką. Jeśli chodzi o zapach to wybrałam wersję Tropical, która w moim odczuciu pachnie jak kokosowa seria z TBS. Choć uwielbiam zapach kokosa to ten akurat nie przypadł mi do gustu i z pewnością następnym razem wybiorę inny.


Ciekawe jak z jego działaniem? Jeśli ktoś oczekuje, że po nim włosy będą wyglądały jak świeżo po umyciu to z pewnością się zawiedzie. Moje dzięki niemu wyglądają jak w drugi dzień, czyli całkiem ok, ale nie tak świeżo i puszyście jak pierwszego dnia. Szczerze mówiąc to ciut się zawiodłam, bo jednak suchy szampon z Klorane lepiej działał na moje włosy. Z drugiej jednak strony po tym z Batiste są mniej matowe.



Zauważyłam jednak, że świetnie się sprawdza jak go użyję własnie rano w drugi dzień. Wtedy nie tylko tego dnia, ale następnego włosy bardzo dobrze wyglądają. Nie wiem od czego to zależy, ale to się u mnie zdecydowanie sprawdza. Pozytywnie mnie też zaskoczył wydajnością. Nie stosuję go często, ale mam go już jakiś czas i nadal została gdzieś połowa opakowania.



Czy polecam? Ciężko stwierdzić. Z jednej strony nie działa wtedy kiedy bym chciała, ale w inny sposób świetnie sobie radzi.

Dostępność: Na allegro kosztuje ok 12-17 zł, w zależności od pojemności

A jakie jest Wasze doświadczenie z suchymi szamponami?

Pozdrawiam cieplutko :*

34 komentarze:

  1. ja mam wersję wiśniową która znajdowała się w chyba grudniowym glossyboxie i jestem bardzo zadowolona, jedynie zapach mi nie do końca pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi rzadko podoba się zapach wiśni w kosmetykach, więc takich wersji nawet nie próbuję

      Usuń
  2. ja miałam ten z kwiatkami na opakowaniu, miała być volume, i była! fantastyczna!
    używałam swojego własnie po to, by nadać włosom objętości, niekoniecznie dla odświeżenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, no i zapach przepiękny :)

      Usuń
    2. Dla nadania objętości był w miarę dobry ten szampon, ale wyłącznie na świeże włosy tuż po umyciu. Niestety następnego dnia musiałam od razu myć głowę, bo zaczynało się ogromne swędzenie :/

      Usuń
    3. Mnie kilka wersji ciekawi, ta do objętości również ;)

      Usuń
  3. Też słyszałam wiele dobrego o tym szamponie, a minusów najwięcej było na temat tego białego proszku... Oraz to, że ciężko go wyczesać :) dobrze jednak jest mieć go w łazience, gdy musimy nagle wyjść, a na głowie tłuszcz :D

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten sam i strasznie ma mocny zapach, drażni mnie on, gdy czuję go na włosach. A utrzymuje się aż do mycia normalnego. Poza tym działanie jego też mi się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocny to bym nie powiedziała, ale ogólnie mi się nie podoba

      Usuń
  5. a mnie Klorane uczulił, nie wiem co było grane :(

    OdpowiedzUsuń
  6. testowałam wiele suchych szamponów ale jeszcze ni Batiste, jestem strasznie ciekawa jak spisze się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam bardzo ciekawa, bo tyle świetnych opinii czytałam i trochę się jednak zawiodłam

      Usuń
  7. mimo wrażliwej skóry głowy chciałabym znaleźć suchy szampon, który zadowoli mnie w 100%. testuję właśnie jeden, ale jeszcze nie wychodzi mi to tak jak bym chciała za każdym razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To powodzenia, bo przy takim skalpie to na pewno nie jest łatwe

      Usuń
  8. nigdy nie używałam suchego
    a chciałabym ;) nadrobię to..

    OdpowiedzUsuń
  9. Używam Batiste Lace albo XL w razie "awarii" ;) Jestem zadowolona z efektu, szczególnie wersji Lace. Martwi mnie tylko jego dostępność :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię i raczej nie polubię. U mnie one nie dają pożądanego efektu i podrażnia mi skórę głowy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja mam ochotę wypróbować jeszcze dwie wersje, a nuż bardziej mi przypadną do gustu

      Usuń
  11. podoba mi się, że są różne wersje zapachowe;)
    ja na razie testuje mój pierwszy suchy szampon z Isany, na razie jestem zadowolona, ale nie mam porównania do innych szamponów, więc pewnie następnym razem będę chciała spróbować czegoś innego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie do tego z Isany jakoś nie ciągnie, zbyt sprzeczne opinie o nim są

      Usuń
  12. nigdy nie używałam suchego szamponu. nie ciągnie mnie w tym kierunku :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz potrzeby to faktycznie nie ma sensu sobie nim zawracać głowy :)

      Usuń
  13. niestety nie chce mi się bawić z białymi śladami po takich specyfikach :/ chociaż sięgam po nie czasem już w takich strasznie ekstremalnych sytuacjach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Twoim kolorze włosów to rzeczywiście ciężkie może być całkowite pozbycie się bieli, ale są już teraz takie co nie bielą ;)

      Usuń
  14. Ja po umyciu noszę włosy przez trzy dni, więc takie szampony to u mnie zbędny gadżet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zazdroszczę, ja na trzeci dzień już muszę coś zrobić z włosami

      Usuń
  15. jestem jego ciekawa :) szkoda, że można go dostac tylko w sieci. Ja uzywam obecnie suchego szamponu z Isany i dość mocno bieli włosy, a także nie ma zbyt przyjemnego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie miałam jeszcze przyjemności stosowania suchych szamponów a szkoda bo przydałby mi się. Na pewno kiedyś kupię Batiste ale chciałabym wersję wiśniową :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Widziałam go dziś na którymś blogu! Jakoś nie mogę się przekonać do suchych szamponów...

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty