Kiko nr 374 Pearly Chocolate Noir

Moje Piękne,

poniższy lakier zdobył moje serce jak tylko pierwszy raz go zobaczyłam. Użyłam go dopiero po ponad półtora miesiąca. Ciekawe czemu? Po prostu bałam się rozczarowania i muszę przyznać, że niestety trochę je poczułam...


Pearly Chocolate Noir to bez dwóch zdań jeden z najpiękniejszych kolorów w mojej lakierowej kolekcji. W Kiko znajdziemy go pod nr 374.


Szczerze mówiąc nie umiem do końca określić tego odcienia, ale dla mnie to coś w stylu gorzkiej czekolady z mnóstwem malutkich drobinek z przewagą czerwonych. Po prostu cudny kolor :)

Sam lakier ma świetna konsystencję, nie jest za gęsta jak moje pozostałe maleństwa z Kiko. Dodatkowo wielkim plusem jest krycie. To co widzicie na zdjęciach to jedna warstwa!

Niestety moja cudna czekoladka ma jeden minus, który powoduje, że nie jest lakierem idealnym. Jaki? Trwałość. A raczej w moim odczuciu jej brak. Już pod koniec pierwszego dnia mialam mały odprysk, a drugiego dnia końcówki były już lekko starte.


Mimo kiepskiej trwałości i tak będę z przyjemnością sięgała po Pearly Chocolate Noir, bo odcień tego lakieru całkowicie mnie oczarował ;)

Lubicie tego typu odcienie? Macie jakiegoś swojego ulubieńca z Kiko?

Pozdrawiam Was ciepło,
Marta :*

P.S. Z powodu przyjazdu mamy jestem chwilowo niedostępna, ale już jutro postaram się odpowiedzieć na wysłane ostatnio wiadomości czy komentarze :)

13 komentarzy:

  1. Kiko nie polubiło się ze mną i na odwrót ;) ale jednego nie można im odmówić- kolorów, które czarują jeżeli chodzi o lakiery.
    Niestety to dla mnie za mało.

    Wiem, że są osoby zadowolone z ich oferty jednak sama nie mam pewności, czy chcę poznać więcej ;)

    Kolor cudny :) Lubię takie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na szczęście kolor i obsługa wynagrodzą Ci słabą trwałość. Piękny lakierek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie jestem przekonana co do koloru... chyba musiałabym go zobaczyć na żywo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedna warstwa i taki efekt? WOW! Kolor też piękny, choć dla mnie ciut za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo podoba mi się czekolada na paznokciach, ale niestety trudno mi znaleźć odpowiedni odcień. tzn podoba mi się u kobiet zawsze jak widzę takie ciemniejsze niż wiśniowe w kierunku brązu paznokcie. ale u siebie jakoś nie aż tak bardzo

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda przepięknie, szkoda że kiepsko się utrzymuje, zawsze mnie to zniechęca do malowania danym lakierem paznokci i szukam zamienników ;)

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię ciemne kolory, chociaż bez drobinek błyszczących:) Szkoda,że jest kiepskiej jakości

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam nigdy lakierów Kiko. Ten kolor nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię lakiery z drobinkami zwłaszcza te wpadające w bordo, ale Twoja czekolada również mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Własnie mam go na paznokciach, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty