Witajcie Piękne,
dzisiaj korzystając z małej przerwy postanowiłam pokazać Wam makijaż. Stworzyłam go koło poludnia, bo zostałam pozbawiona prądu. Niestety nawet nie zdążyłam spokojnie zjeść śniadania przy jakimś serialiku z powodu tego odcięcia od świata. Wykorzystalam to jednak i zmalowałam fioletowy smokey. Co prawda od jakieś godziny znowu mam prąd, ale postanowiłam dzisiaj siedzieć nad książkami żeby w tygodniu nie mieć za dużo na głowie... Wdodatku praca proseminaryjna czeka, ehh.
Makijaż jest w pewnym sensie zapowiedzią recenzji, bo dostałam od KKCenterHK kolejny produkt i tym razem wybrałam sobie fioletowy cień w odcieniu, którego jeszcze nie miałam.
Zdjęcia niestety robione lampą, bo inaczej wychodziły za ciemne.
Użyte produkty:
biały cień Miyo
fioletowy cień Cuicu
czarny cień Sleek
czarna kredka Supershock Avonu
biały drobinkowy cień wypiekany Kobo
tusz Isadora
Mam nadzieję, że makijaż chociaż troche przypadnie Wam do gustu :)
Ja lece dalej się uczyć, a później z przyjemnością zobacze co nowego na Waszych blogach ;)
Pozdrawiam Was ciepło :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
-
Moje Piękne, dzisiaj Wam pokażę lakier, który aktualnie gości na moich pazurkach i muszę przyznać, że jestem nim szczerze zachwycona. ...
Ooo, pięknie! Sliczny ten fiolet ;)
OdpowiedzUsuńładnie ;)
OdpowiedzUsuńo tak!!! ten fiolet jest genialny:)
OdpowiedzUsuńa makijaż pierwsza klasa:)
ładny, nasycony fiolet!
OdpowiedzUsuńPięknie ci w fiolecie
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) :*
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
super wygląda ten fiolet, makijaż udany :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! Idealnie podkreślone oko :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :*
OdpowiedzUsuńPiękny ten fiolet :) I ładnie pasuje do Twoich oczek :)
OdpowiedzUsuńSuper, strasznie mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńswietny odcien u mnie tez odrobine fioletowo
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńKocham fiolety<3
OdpowiedzUsuńOstatnio zmalowałam sobie coś bardzo podobnego, dumna z siebie poszłam zapytać Mojego, czy ładnie, a ten na to, że jakby mi ktoś oko podbił:) Ale mi mój makijaż bardzo się podobał i Twój też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego cienia, ale cudny!
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam sobie bardzo podobny makeup. ;)
OdpowiedzUsuńten fioletowy cień jest genialny :D
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze, że tak Wam się spodobał, bo ja jestem nim oczarowana ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny:)
OdpowiedzUsuńjak ja nie lubię braku światła:[
Jeju,jaki piękny makijaż!!
OdpowiedzUsuńDzięki :*
OdpowiedzUsuń