Cold Blue

Chciałyście makijaż z cieniami Sleeka w zimnej tonacji, więc postanowiłam robiąc sobie przerwę w nauce przygotować taki :)
Prosty, z użyciem 3 cieni Sleeka z paletki Monaco: Bamboo, Aquamarine, Midnight Garden. Jako baze użyłam biały cień Essence z LE Black&White.
Muszę przyznać, że przypadł mi taki makijaż oka do gustu i postaram się następny również wykonać w zimnej tonacji. Ten już będzie moim pierwszym w którym Wam pokażę każdy wykonany krok.

Mam nadzieję, że się Wam podoba :) Trzymajcie jutro za mnie kciuki ;)



24 komentarze:

  1. Pięknie:)! Ja zdecydowanie częściej maluje sie w chlodnej tonacji wiec taki makijaz bardzo mi spasował:)

    Do blednowania mam pędzelek z Essence, fioletową kuleczkę. Nie wiem czy go masz, ale jeśli nie to mogę z czystym sumieniem polecić:) Mam też z Sigmy co wygralam w rozdaniu u Burn:)

    OdpowiedzUsuń
  2. super :) ja maluję się raczej w ciepłej tonacji ale ten przypadł mi do gustu, Monaco też posiadam więc na imprezkę będzie w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się, zdecydowanie mój klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietnie!moje klimaty i prezentuje sie bardzo smakowicie:DDDD
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładny :) czekam na więcej makijaży tego typu :) bardzo mi się podobają ;)

    za godzinkę gdzieś post się pojawi o szamponach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. tak będę będę ;) już niedługo się pojawi :) testuje ambitnie i wyrabiam sobie zdanie jak narazie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. są nawet nawet :) z dobrym topem spokojnie 5 dni ;) same bez niczego maks 4

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny make up! W zimnych kolorach wyglądasz zupełnie inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzieki:) Wiesz co, tamten zielony mejkap to był na zasadzie poprostu zielone pojechane oko, nie podobal mi sie zbytnio, wiec moze ogólnie cały mejkap mi nie pasował a nie zielenie same w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chodzi za mną Twoja kreska:) Muszę jej spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. hehe, ciesze się że wpadła Ci w oko ;)

    OdpowiedzUsuń

Polecam przeczytać

  • Mycie włosów metodą OMO
    Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
  • Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
    Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
  • Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
    Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...

Popularne posty