Miss Sporty 340
Nie mogłam się oprzeć i pomalowałam pazurki tym ślicznym lakierem. W tygodniu dodam recenzje (w tej notce). Niestety mój top coat zacząć grymasić i tworzyć bąbelki więc pierwszy raz od dawien dawna mam lakier bez żadnego przedłużacza żywotności... Jak sobie poradzi w trudnych warunkach niedługo się przekonam :)
P.S. Sorry za krówke w tle, to moja podstawka na komórkę, dopiero na komputerze zauważyłam ją, chyba chciała się pokazać :D
Mini recenzja: Lakier po trzech dniach jest w idealnym stanie! Mimo iż nie dawałam żadnego topcoatu a dłonie miały częsty kontakt z wodą i wiele możliwości zadrapania. Aplikacja bezproblemowa. Pędzelek jest naprawdę świetny. Lakier całkiem szybko wysechł. Z tego co czytałam nie wszystkie lakiery z tej serii są trwałe, ale już wiem, że to nie jest mój ostatni lakier z Miss Sporty :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecam przeczytać
- Mycie włosów metodą OMO
Moje Drogie, mycie włosów to jakby nie patrzeć dosyć prosta czynność, jednak coraz więcej blogowiczek odkrywa ten troche bardziej złożony sposób i szczególnie świetny dla zniszczonych włosów.
- Pielęgnacja włosów - wrześniowa aktualizacja
Moje Piękne, w drugiej połowie sierpnia zaczęłam zmieniać swoją włosową pielęgnację. Na dzień dzisiejszy jest zupełnie inna niż w wakacje i z tego powodu postanowiłam Wam ją pokazać. Muszę przyznać, że póki co jestem szalenie zadowolona.
- Merz Spezial vs Revalid, czyli wrażenia po pół roku walki z wypadaniem włosów
Moje Piękne, w ciągu pół roku przeprowadziłam dwie 3-miesięczne kuracje. Merz Spezial dostałam do przetestowania i kiedy na początku z powodu problemów rodzinnych zaczęły wypadać mi włosy miałam nadzieję, że te tabletki mi pomogą. Niestety tak się nie stało i sięgnęłam po Revalid, który dawno temu poradził sobie, kiedy włosy wypadały mi dosłownie garściami...
Popularne posty
-
Moje Piękne, jak ostatnio wspominałam, w grudniu postanowiłam wziąć się porządnie za swoje włosy. Po kilku miesiącach lekkiego zaniedbania...
-
Moje Piękne, upalne dni niestety spowodowały, że moje włosy są ze mną lekko skłócone. Nie dość, że z powodu ostatniego stresu znowu zaczęł...
-
Moje Piękne, dzisiaj Wam pokażę lakier, który aktualnie gości na moich pazurkach i muszę przyznać, że jestem nim szczerze zachwycona. ...
Świetny kolor, bardzo mi się podoba ;) W ogóle wpadłaś na fajny pomysł ze swatchami lakierów, którymi akurat się pomalujesz ;p Jak skończę dwutygodniową kurację moją odżywką, to też chyba tak będę robić, że po kolei przelecę moją lakierową kolekcję ;)
OdpowiedzUsuńsliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak pomyślałam że coś trzeba ruszyć te lakiery a nie tylko tak siedzą grzecznie w kuferku :D
OdpowiedzUsuńCieszę się że wam się podoba :) i to lakier za 4 zł, aż szkoda było go nie brać :)
fajny ten śliwkowy :D
OdpowiedzUsuńSuper ten kolorek i coś czuję, że pewnie niedługo taki nabędę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolor naprawdę ładny ;]
OdpowiedzUsuń